Mistrzostwa Polski bronią piłkarze Jagiellonii Białystok, ale kandydatów do triumfu w okresie 2024/25 jest wielu. Oczywiście poza Jagiellonią należą do nich Lech Poznań, Raków Częstochowa i Legia Warszawa. Triumfatorów poznamy dopiero w maju, ale Roman Kosecki ma już swoich faworytów. Wielu może to zaskoczyć.
REKLAMA
Zobacz wideo Podolski przekroczył granice żenady? Kosecki: Są rzeczy, o których nie wiemy
Roman Kosecki wskazał faworytów do wygrania mistrzostwa Polski. "Nie chce nikogo obrażać"
Na razie przewagę nad resztą rywali ma Lech Poznań, który poza kilkoma wpadkami notuje naprawdę dobry początek sezonu. Kosecki w programie "Cafe Futbol" stwierdził, iż to jedna z dwóch drużyn, która powalczy o końcowy triumf w ekstraklasie.
- Ja grałem w Galatasaray i tam pozostało Fenerbahce. To są dwa kluby, które muszą zdobyć wszystko. Jak zaczyna się sezon, to liczy się mistrzostwo. W Polsce mamy Legię Warszawę i, nie chcę nikogo obrażać, Lecha Poznań. To są zawsze dwie drużyny, które muszą zdobyć mistrzostwo, grać w pucharach i tak dalej - zaczął Kosecki.
Dalej były reprezentant Polski wprost stwierdził, kto z tej dwójki wygra w tym sezonie mistrzostwo. - Ja chce tylko powiedzieć, iż Legia zawsze będzie skazana na to, iż musi zdobyć mistrza i grać w Lidze Mistrzów. Takie jest DNA i oni sobie z tym radzą nieźle. Dla mnie Legia na koniec będzie mistrzem Polski. Będzie ciężko, ale będzie grała o trofea - przyznał były piłkarz Legii.
- Druzgocące dla mnie jest w polskiej piłce, iż jest drużyna, odchodzi dziesięciu i brakuje tej stabilizacji. Popatrzcie na skład wielkich klubów, czy tam jest taka rotacja? Czy tam się tak odbywa? - pytał też Kosecki, czym wyjawił, co denerwuje go w polskiej piłce.
Na razie tabeli ekstraklasy przewodzi Lech Poznań z 38 punktami po 17 meczach. Legia, która w niedzielę zmierzy się ze Stalą Mielec, jest piąta i ma o 10 punktów mniej.