Kontuzja zatrzymała przyzwoity debiut. Klub nie mógł odpuścić

speedwaynews.pl 1 godzina temu

Daniel Klima przybył do Plymouth w trakcie sezonu 2025. Czech zastąpił Mitchella Cluffa, który jechał poniżej oczekiwań Marka Phillipsa. 24-latek przyjechał i pokazał, iż potrafi świetnie panować nad motocyklem. Same punkty mogą nie wyrażać tego, co Klima wyczyniał na torze. Pechowo doznał on jednak kontuzji podczas półfinału DME U24 w Ludwigslust. Czech złamał nogę i musiał wycofać się z sezonu w Wielkiej Brytanii. Wrócił pod koniec sezonu, ale na jakiekolwiek mecze z Glaidators były niemożliwe do odjechania.

Czują potencjał

Plymouth Gladiators mają przede wszystkim ochotę na zbudowanie mocnego nazwiska. Danny King i Scott Nicholls potrzebują wsparcia z drugiej linii, o które zadbać mają Joe Thompson oraz Tobias Thomsen. Daniel Klima jednak pokazał, iż jako rezerwa odnajduje się wprost świetnie na torze w Plymouth. Ambicji nikt nie odbierze, a choćby przekonała działaczy, iż trzeba postawić na 24-latka.

Daniel od samego początku wywarł na nas świetne wrażenie – powiedział Mark Phillips, promotor Plymouth Gladiators. – Pojechał świetnie na znacznie mniejszym torze od tych, na których trenuje. I to bez treningu! (…) Poza torem wygląda równie imponująco i nie mam wątpliwości, iż podniesie swoją średnią o kilka punktów. Jako, iż od przyszłego roku skończy 24 lata, nie będzie nadto powoływany na turnieje międzynarodowe. To tylko dla nas dobrze.

Klima startował głównie w U24 Ekstralidze, ale ma na swoim koncie przygodę w Azoty Unii Tarnów. Czech ma zamiar pokazać, iż stać go na świetne wyniki i jeszcze zwojuje polskie tory. Dodatkowo to też odpowiedź na brak zatrudnienia Adama Bubby Bednara, którego łączono z Plymouth od pewnego czasu. Młody talent jednak omija brytyjskie tory szerokim łukiem, skupiając się na innych ligach.

Daniel Klima
Idź do oryginalnego materiału