Kończymy sezon zasadniczy U24 Ekstraligi! Dla kogo finał? (składy)

Polcopper Agromix Unia Leszno – U24 Beckhoff Sparta Wrocław

Absolutny szlagier na zakończenie sezonu zasadniczego. Wicelider na domowym torze lidera. Leszczynianie pierwsze spotkanie we Wrocławiu wygrali, więc do rewanżu przystąpią z sześciopunktową zaliczką. Zwycięzca zapewni sobie awans do finału, więc stawka jest ogromna. Po ubiegłotygodniowym remisie w Gorzowie, Rafał Okoniewski zamienił swoich zawodników parami. Tym samym Nazar Parnitskyi połączy siły z Emilem Koniecznym, który wskakuje w miejsce Marcela Juskowiaka, a Tate Zischke z Antonim Mencelem. Bez zmian pozostaje duet Jakub Żurek – Kacper Mania.

Coś, co jeszcze niedawno wydawało się nierealne, teraz jest realne. Sparta wygrywając we wtorek w Lesznie, z pierwszego miejsca może zapewnić sobie awans do finału rozgrywek i spróbować powtórzyć sukces z roku ubiegłego. Podopieczni Dariusza Śledzia w poprzedniej kolejce pauzowali, a wcześniejszej, której jechali, rozjechali AVO KS Toruń aż 66-24. Szkoleniowiec zdecydował się na drobne korekty i tak oto Mikkela Andersena zobaczymy w parze z Jakubem Krawczykiem, Francisa Gustsa z Marcelem Kowolikiem, a Williama Drejera z Nikodemem Mikołajczykiem.

AVO KS Toruń – Perłowa Przystań Stal Gorzów

„Anioły” jeszcze mogą marzyć o finale. We wtorek obowiązkowo więc muszą wygrać na Motoarenie za pełną pulę ze Stalą Gorzów i liczyć na korzystne rezultaty pozostałych meczów. W poprzednim spotkaniu ani jednej szansy nie otrzymał Oskar Rumiński, a teraz 19-latek nie znalazł się choćby w awizowanym zestawieniu. Drugą szansę otrzyma świeżo upieczony 16-latek, Bartosz Derek. Piotr Baron przez cały sezon zamieniał zawodników numerami startowymi i nie omieszkał tego zrobić również teraz. Nicolai Heieslberg z Bastianem Pedersenem zostali przesunięci pod 11-12, a Mikołaj Duchiński z Antonim Kawczyńskim pod 9-10.

Pierwsze starcie w Gorzowie miało dramatyczny przebieg. Żółto-niebiescy w trakcie meczu po kuriozalnej sytuacji, jaka miała miejsce po jednym z biegów i stracie Huberta Jabłońskiego, w dalszym ciągu mogła wygrać potyczkę z torunianami. Tak jednak nie stało i podopieczni Piotra Śwista ulegli 44-45. W poniedziałek Stal miała odrabiać zaległości w Grudziądzu, ale znowu (już trzeci raz) nie wyszło, bo przez deszcz udało się pojechać ledwie jeden wyścig. Już wtedy za Jabłońskiego pojawił się w ostatniej chwili Dominik Baryła i należy się spodziewać, iż 16-latek we wtorek jeszcze raz zmieni podstawowego młodzieżowca seniorskiej ekipy.

Grupa Metrocars ROW Rybnik – Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz

Drugi mecz w ciągu dwóch dni odjadą „Rekiny”. W poniedziałek otrzymali solidny łomot od wrocławian, a jasnymi punktami byli Kacper Pludra oraz Paweł Trześniewski, którzy jako jedyni potrafili pokonywać rywali. We wtorek przeciwnikiem ROW-u będzie GKM, a ewentualna wygrana podopiecznych Piotra Żyto zapewni im siódme miejsce na koniec rozgrywek.

Grudziądzanie mają niesamowitego pecha do aury pogodowej. Ta koniecznie nie chce, by ich potyczka ze Stalą Gorzów doszła do skutku. Choć we wtorek część zasadnicza U24 Ekstraligi dobiega końca, to władze będą musiały znaleźć jeszcze czwarty termin dla tego meczu. W jedynym biegu, jaki udało się ukończyć w poniedziałek, Damian Miller został zmieniony przez Jana Przanowski. Wydaje się więc, iż uczestnik tegorocznego cyklu SGP 2 w Rybniku ponownie może pełnić rolę rezerwowego.

IMPAKT Włókniarz Częstochowa – Motor Lublin

W kontekście finału to niesamowicie ważne spotkanie dla Motoru Lublin. Podopieczni Macieja Kuciapy mają osiemnaście punktów zaliczki i niemal pewny przynajmniej bonus. Do Unii Leszno „Koziołki” tracą tylko punkt, natomiast WTS-u Sparty Wrocław dwa, także cały czas są w grze. Szkoleniowiec wprowadził niemałe zmiany, ponieważ rozdzielił wszystkie dotychczasowe pary. Pod Jasną Górą Sadurski pojedzie z Bowesem, Bańbor z Jaworskim, a Basso z Cepielikiem.

Włókniarz znajduje się w takim położeniu, iż bez względu na wynik wtorkowego meczu, tak czy siak ten sezon U24 Ekstraligi skończą na piątej pozycji. Dla Franciszka Karczewskiego, Szymona Ludwiczaka i Wiktora Lamparta będzie to dobre przetarcie przed niedzielnym arcyważnym meczem w Gorzowie o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Mariusz Staszewski „zaszalał” i od razu pod numer szesnasty awizował rezerwowego – Dawida Rozpędka.

U24 Ekstraliga, TABELA

Unia Leszno U24 – Nazar Parnitskyi