Koncert zawodnika Motoru! Dramat Karczewskiego

speedwaynews.pl 8 godzin temu

Na pierwsze emocje i niespodzianki musieliśmy poczekać do drugiej serii startów. Na samym początku na torze było więcej kurzu niż emocji, jednak później młodzież „wzięła się do roboty” i mogliśmy obejrzeć kilka ciekawych biegów. Znakomitą jazdą popisał się Jan Heleniak, który przez cztery okrążenia gonił i na ostatnich metrach złapał Pawła Trześniewskiego. Chwilę później tak samo ambitnie Bartosz Jaworski gonił Franciszka Karczewskiego, jednak nie dał rady wyprzedzić bardziej doświadczonego rywala. To właśnie Heleniak i Jaworski dostarczali najwięcej show na krakowskim torze, bo również w kolejnych biegach toczyli zacięte boje z rywalami.

Bańbor grał koncert

Już po czwartej kolejce awans do czołowej trójki zapewnił sobie Bartosz Bańbor. Żużlowiec Orlen Oil Motor Lublin miał wówczas na koncie komplet dwunastu punktów. Za jego plecami jednak o dwa pozostałe miejsca toczyła się interesująca walka. W przedziale jednego punktu mieściło się aż sześciu zawodników – poza wspomnianymi ambitnymi Jaworskim oraz Heleniakiem w tej grupie znaleźli się jeszcze Trześniewski, Piotr Świercz, a także Radosław Kowalski, który poza jednym upadkiem był niepokonany oraz słabnący po dobrym początku Franciszek Karczewski. Małym rozczarowaniem była słaba postawa Szymona Bańbura, który już na tym etapie stracił szansę na awans.

W siedemnastym biegu pod taśmą spotkali się Jaworski, Kowalski oraz Heleniak. Jaworski był daleko z przodu, a zaciekle o dwa punkty zaciekle walczyli żużlowcy jeżdżący w lidze w Autona Unii Tarnów. Heleniak na trzecim okrążeniu podjechał pod łokieć Kowalskiego, co zakończyło się jego upadkiem. Ostatecznie to jednak Kowalski został wykluczony z biegu, a wyniki zostały zaliczony. Warto zauważyć, iż dla 17-latka to był już trzeci upadek tego dnia. W kolejnym biegu natomiast z awansem pożegnał się Paweł Trześniewski, który nieoczekiwanie przegrał z Szymonem Bańdurem.

Dramat Karczewskiego

Przed ostatnią gonitwą w grze pozostali jeszcze Świercz i Karczewski. Ze startu najlepiej ruszył zawodnik z Częstochowy i wydawało się, iż za chwilę będziemy świadkami biegu dodatkowego o trzecie miejsce. Nic bardziej mylnego. Karczewski bowiem niespodziewanie upadł i tym samym pozostał z ośmioma punktami na koncie. W powtórce Piotr Świercz nie dał szans Jakubowi Wieszczakowi i zapewnił sobie awans z drugiego miejsca.

Wyniki

1. Bartosz Bańbor (3,3,3,3,3) 15
2. Piotr Świercz (3,2,1,3,3) 12
3. Bartosz Jaworski (2,2,2,3,3) 12
4. Jan Heleniak (2,3,2,2,2) 11
5. Paweł Trześniewski (2,2,3,1,2) 10
6. Radosław Kowalski (3,U,3,3,W) 9
7. Franciszek Karczewski (3,3,0,2,W) 8
8. Szymon Bańdur (2,0,1,2,3) 8
9. Jakub Wieszczak (1,1,3,D,2) 7
10. Arkadiusz Kordek (1,3,D,1,W) 5
11. Miłosz Grygolec (0,2,2,D,1) 5
12. Dawid Grzeszczyk (0,1,2,1,1) 5
13. Kryspin Jarosz (1,1,1,2,0) 5
14. Adrian Przybyło (0,1,W,U,2) 3
15. Sebastian Madej (0,0,0,1,1) 2
16. Bartosz Śmigielski (1,0,1,W,W) 2

Bieg po biegu:
1. Kowalski, Trześniewski, Kordek, Przybyło
2. Świercz, Bańdur, Śmigielski, Grygolec
3. Karczewski, Heleniak, Jarosz, Madej
4. Bańbor, Jaworski, Wieszczak, Grzeszczyk
5. Bańbor, Świercz, Jarosz, Kowalski (U)
6. Heleniak, Trześniewski, Wieszczak, Śmigielski
7. Karczewski, Jaworski, Przybyło, Bańdur
8. Kordek, Grygolec, Grzeszczyk, Madej
9. Kowalski, Grzeszczyk, Śmigielski, Karczewski
10. Trześniewski, Jaworski, Świercz, Madej
11. Wieszczak, Grygolec, Jarosz, Przybyło (W)
12. Bańbor, Heleniak, Bańdur, Kordek (D)
13. Kowalski, Bańdur, Madej, Wieszczak (D)
14. Bańbor, Karczewski, Trześniewski, Grygolec (D)
15. Świercz, Heleniak, Grzeszczyk, Przybyło (U)
16. Jaworski, Jarosz, Kordek, Śmigielski (W)
17. Jaworski, Heleniak, Grygolec, Kowalski (W)
18. Bańdur, Trześniewski, Grzeszczyk, Jarosz
19. Bańbor, Przybyło, Madej, Śmigielski (W)
20. Świercz, Wieszczak, Karczewski (W), Kordek (W)

Piotr Świercz
Idź do oryginalnego materiału