"Kompletnie nietrafione!". Fibak nie ma wątpliwości ws. Świątek

3 godzin temu
- Dziś nikt równie dobrze jak Iga nie wraca po nieudanych setach albo gdy przegrywa 1:4 czy 1:5. Igi nie wolno skreślać choćby przy najwyższym prowadzeniu rywalki - ocenia Wojciech Fibak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Idź do oryginalnego materiału