Kolejne przystanki kierowców NASCAR Cup Series, na żywo w Motowizji! (wideo)

satinfo24.pl 2 miesięcy temu

Dwa najbliższe weekendy z kierowcami NASCAR Cup Series przyniosą wizyty na dużych i na trwale wpisanych do historii obiektach – Pocono Raceway oraz Indianapolis Motor Speedway.

Zarazem będą to dwa ostatnie wyścigi przed przerwą, moglibyśmy powiedzieć wakacyjną, ale w tegorocznym przypadku na Igrzyska Olimpijskie. Wyścigi NASCAR Cup Series wrócą 11 sierpnia przy okazji rundy na Richmond Raceway. Po zmaganiach na ulicach Chicago, które niespodziewanie padły łupem Alexa Bowmana z Hendrick Motorsports do zakończenia sezonu regularnego zostało już tylko sześć wyścigów. Dotychczasowych 20 rund dało 12 różnych zwycięzców. Zatem wciąż prawdopodobne jest, by po raz pierwszy historii play-offowa szesnastka składała się z samych triumfatorów wyścigów w okresie regularnym. Na czele klasyfikacji utrzymuje się Kyle Larson, ale po niepowodzeniu w Chicago jego przewaga nad Chase’m Elliottem zmalała do zaledwie 11 punktów.

Najbliższą okazją do przetasowań w klasyfikacji będzie wyścig na Pocono Raceway, jedynym w swoim rodzaju trójkątnym owalu o długości okrążenia wynoszącej 2,5-mili. Każdy z trzech zakrętów tego obiektu jest inny, co rodzi wiele trudności przy pokonywaniu ich z optymalną prędkością. Wyścigi NASCAR Cup Series na torze w Pensylwanii realizowane są regularnie od roku 1971, a kierowcą, który szczególnie upodobał sobie zdradliwy trójkąt jest Denny Hamlin. Reprezentant Joe Gibbs Racing wygrał na Pocono Raceway swoje dwa pierwsze wyścigi (oba w 2006 roku), triumfował na tym torze również 12 miesięcy temu. W sumie zanotował siedem zwycięstw, co stawia go na szczycie listy wszech czasów obiektu w Long Pond.

W najbliższą niedzielę stanie przed szansą wyśrubowania rekordu, a ewentualne kolejne zwycięstwo bardzo przydałoby się Hamlinowi w kontekście walki o mistrzostwo sezonu regularnego. Wyścig NASCAR Cup Series na Pocono Raceway, The Great American Gateway 400 na żywo w Motowizji, w niedzielę 14 lipca od godz. 20.30.

W kolejną niedzielę o tej samej porze kierowcy NASCAR Cup Series wezmą na cel legendarny Indianapolis Motor Speedway. 30 lat od debiutu historycznego owalu w kalendarzu NASCAR, topowa seria stock-carów powróci na owalną konfigurację, co szczególnie powinno się spodobać zawodnikom nieradzącym sobie najlepiej z wersją drogową używaną w ostatnich trzech sezonach. Mimo iż historia wyścigu pucharowej serii NASCAR w Indianapolis nie jest przesadnie długa, z racji miejsca rozgrywania zawodów runda natychmiast zyskała szczególny status i znajduje się na liście najbardziej prestiżowych wyścigów obok Daytony, Talladegi, Charlotte i Darlington.

Jeff Gordon figuruje na szczycie listy zwycięzców w Brickyard 400 z pięcioma triumfami na koncie. Z aktywnych zawodników Kyle Busch jako jedyny wygrywał wielokrotnie, dokładnie dwa razy w latach 2015 i 2016. Aktualnie sytuacja kierowcy Richard Childress Racing w klasyfikacji generalnej jest nie do pozazdroszczenia. W praktyce potrzebuje zwycięstwa, aby awansować do play-offów wobec blisko stu punktowego deficytu do Chrisa Bueschera, który na ten moment jako ostatni zdobyłby bilet do upragnionej fazy walki o mistrzostwo. Indianapolis byłoby idealnym miejscem do wprowadzenia sezonu na nowe tory w przypadku Kyle’a Buscha, czy mu się to powiedzie? Odpowiedzi na te i inne pytania poznacie w trakcie wyścigu NASCAR Cup Series w Indianapolis. Transmisja z komentarzem Szymona Tworza i Michała Budziaka na żywo w Motowizji, w niedzielę 21 lipca od godz. 20.30.

Transmisje NASCAR w Motowizji:

NASCAR Cup Series 2024 Pocono Racewayna żywo – niedziela, 14 lipca, godz. 20:30

NASCAR Cup Series 2024 Indianapolis Motor Speedwayna żywo – niedziela, 21 lipca, godz. 20:30

Podsumowania NASCAR w Motowizji:

NASCAR Cup Series 2024 Pocono Racewaypodsumowanie wyścigu – wtorek, 16 lipca, godz. 22:20

NASCAR Cup Series 2024 Indianapolis Motor Speedwaypodsumowanie wyścigu – wtorek, 23 lipca, godz. 22:20

foto,źródło. Motowizja

Idź do oryginalnego materiału