Kim jest Himi? Rywal Roberta Karasia i Mister Matiego na PRIME SHOW MMA 12

4 godzin temu


Już 17 maja 2025 roku odbędzie się gala PRIME SHOW MMA 12. Jednym z najbardziej nietypowych pojedynków wieczoru będzie walka 1 na 1 na 1, w której zobaczymy aż trzech zawodników w jednym starciu. W tym zestawieniu wystąpi Michał Hetnar, znany szerzej jako Himi. Kim jest ten zawodnik i czego można się po nim spodziewać?

Kim jest Himi?

Himi to – tak jak powyżej wspomniałem – Michał Hetnar. Dla fanów PRIME może być anonimowy. Na Instagramie możemy w opisie zobaczyć „From Boxer to Pole dancer”, co może wskazywać, iż miał do czynienia ze sportem walki., a w tej chwili jest tancerzem. Specjalizuje się w pole dance, czyli tańcu na rurze. Swój taniec często pokazuje na swoich filmikach.

Znany jest z platformy TikTok. Uzbierał na niej ponad 20 tys. obserwujących. Natomiast na Instagramie ta liczba jest mniejsza. Ma on tam mniej niż 5 tys. śledzących go osób.

Zawodnik wyróżnia się atletyczną sylwetką oraz dredami, co sprawia, iż jest on na pewno charakterystyczny i może przez to zapaść widzom w pamięć.

Himi – wiek, waga, wzrost

Michał ma około 25 lat. Jego wzrost oscyluje w okolicach 185 centymetrów, a waga jaką wniósł na wczorajszym oficjalnym ważeniu przed galą to 71,5kg.

Himi zaczął trenować pole dance, jak sam mówi – „dla beki”. O dziwo, od razu spodobało mu się od razu i robi to już prawie 3 lata. Startuje w zawodach artystycznych i chce się rozwijać. Boks trenował, ponieważ chciał się rozwijać.

ZOBACZ TAKŻE: Julia Szeremeta wygrywa Puchar Świata w Warszawie! Triumf Polki w Memoriale im. Feliksa Stamma

Himi – sporty walki

Himi jest byłym pięściarzem. Trenował około 3 lata i walczył amatorsko. Przestał, bo szukał nowych wyzwań i bodźców. W zestawieniu 1 na 1 na 1 wziął się z przypadku. Miał być jednym z dwunastu rywali Tazzy’ego, jednak okazał się zbyt zaawansowany, jeżeli chodzi o umiejętności.

Będzie to jego debiut we freakach, jednak ma za sobą amatorskie pojedynki w boksie, co na pewno może mieć wpływ na to, co wydarzy się w klatce. W Studiu Polsatu w Warszawie będzie miał okazję, żeby pokazać się przed publiką i wejść w łaski widzów.

Jego przeciwnikami będą Robert Karaś i „Mister Mati”. Michał oraz Mateusz mają nie po drodze ze sobą, dochodziło między nimi do sprzeczek czy też prób rękoczynów. Już dzisiaj panowie będą mogli w klatce wyjaśnić swoje problemy. Himiego miało tu nie być, jednak ostatecznie wchodzi do starcia zamiast Taito i zyskuje szanse na pokonanie dwóch rywali jednego wieczoru.

Na pewno swoim doświadczeniem w boksie Himi może zyskać przewagę. Trzeba pamiętać, iż we freakach większe doświadczenie mają jego rywale. Na dodatek żelazna kondycja Roberta Karasia może stanowić problem, a Mateusz waży więcej od niego. Bukmacherskim faworytem jest Karaś, Himi ma od niego mniejsze szanse, ale za to większe od „Mister Matiego”. Kurs na zwycięstwo debiutanta wynosi 3.0.

Idź do oryginalnego materiału