Kilian Jornet po raz jedenasty wygrywa Zegamę. Przedwojewski trzeci, a Kubica siódmy!

3 miesięcy temu
Zdjęcie: Kilian Jornet po raz jedenasty wygrywa Zegamę. Przedwojewski trzeci, a Kubica siódmy!


26 maja odbyła się legendarna Zegama Aizkorri, bieg należący do serii Golden Trail World Series. Jak można się spodziewać, ten wyjątkowy bieg dostarczył mnóstwo emocji. Kilian Jornet zwyciężył w pięknym stylu. W TOP10 uplasowało się dwóch Polaków – Bartek Przedwojewski zajął trzecie miejsce, a Marcin Kubica siódme.

Zegama to coś więcej niż zawody. Zegama to Zegama! Kolejki fanów ustawiających się na dzień przed biegiem po autografy od swoich idoli. Tysiące kibiców zgromadzonych w najwyższych partiach górskich, którzy krzyczą i klepią biegaczy po plecach – niczym kolarzy na Tour de France – na słynnym podbiegu Sancti Spiritu. Kultowy baskijski beret, który otrzymuje zwycięzca i zwyciężczyni, urasta do rangi Złotego Graala. Przykłady potwierdzające wyjątkowość tego biegu można mnożyć w nieskończoność…

Król powrócił

W tym roku pikanterii całemu wydarzeniu dodał udział Kiliana Jorneta, który zwyciężał na Zegamie już dziesięć razy! Jego obecność była tym bardziej ekscytująca, bowiem Hiszpan wrócił do ścigania po zeszłorocznej kontuzji. Trudno wymarzyć sobie lepszy powrót. Kilian od początku objął prowadzenie i zdominował bieg zwyciężając z przewagą ośmiu minut. Pokonanie 42 kilometrów bardzo technicznej trasy, z przewyższeniem wynoszącym 2736 metrów zajęło mu 3 godziny 38 minut i 7 sekund. Rekord trasy, należący do Kiliana, wynoszący 4:36:40 nie został poprawiony.

Mniej więcej w połowie dystansu rozpoczęła się zacięta walka o drugie miejsce między Elhousine Elazzaoui i Bartkiem Przedwojewskim. Marokańczyk i Polak przez kilkanaście kilometrów biegli razem i ostatecznie jako pierwszy na mecie zameldował się Elhousine (3:46:16), a 38 sekund za nim dobiegł Bartek (3:46:54) na fantastycznym trzecim miejscu! Na czwartej pozycji rywalizację ukończył Luca del Pero (3:47:25). Włoch to utytułowany zawodnik, który ma na swoim koncie m.in. brązowy medal MŚ w biegach górskich na dystansie Short Trail z 2023 r. Na piątym miejscu finiszował zeszłoroczny zwycięzca Hiszpan Manuel Merillas (3:47:42).

Marcin Kubica w zeszłym roku bardzo cieszył się z 12. miejsca, a w tym roku wywalczył znakomitą 7. pozycję (3:53:24), znacznie poprawiając zeszłoroczny wynik wynoszący 4:02:35. Marcin Rzeszótko niestety nie ukończył zawodów.

Upatrywani w roli faworytów Kenijczycy Robert Pkemoi i Eivin Kibet zaczęli bieg mocno, do połowy dystansu biegli odpowiednio na 3. i 2. pozycji. Później zaczęli spadać w klasyfikacji. Pkemoi ostatecznie ukończył zawody na 6. pozycji, a jego rodak Kibet na 12.

TOP5

  1. Kilian Jornet 3:38:07
  2. Elhousine Elazzaoui 3:46:16
  3. Bartek Przedwojewski 3:46:54
  4. Luca del Pero 3:47:25
  5. Manuel Merillas 3:47:42

Sylvia Nordskar zwycięża wśród kobiet

O sporym pechu może mówić Sara Alonso, dla której – jako Hiszpanki – rywalizacja w Zegamie miała ogromne znaczenie. Niestety na dwa dni przed zawodami Sara dostała gorączki, odczuwała ból w klatce piersiowej i niestety nie była w stanie pojawić się na starcie.

Baskijski beret powędrował do Norweżki Sylvi Nordskar, która objęła prowadzenie od pierwszych kilometrów i już go nie oddała. Norweżka – którą możecie kojarzyć z zeszłorocznego Marathon du Mont-Blanc, gdzie na metę wbiegała ubrudzona we krwi lecącej z rozwalonego nosa – zwyciężyła z czasem 4:29:12. Drugie miejsce wywalczyła 21-letnia Hiszpanka Malen Osa (4:35:19), dla której jest to zdecydowanie największy dotychczasowy sukces. Świetnie zaprezentowała się – nieznana szerszemu gronu kibiców – Marta Martinez Abellan, która zajęła trzecie miejsce (4:35:39), poprawiając zeszłoroczny wynik o 21 minut (w 2023 r. zajęła 8. miejsce). Czwarte miejsce wywalczyła Szwajcarka Theres Leboeuf (4:36:16), która w zeszłym roku finiszowała na Zegamie na 3. pozycji. TOP5 zamknęła Hiszpanka Lide Urrestarazu Agirre (4:37:20).

Zeszłoroczna zwyciężczyni Daniela Oemus zajęła 7. miejsce. Zegamę ukończyła także Katarzyna Szkoda, wracająca do biegania po kontuzji, o czym opowiadała w podcaście bieganie.pl. Polka ukończyła rywalizację jako 52. kobieta (6:11:56).

TOP5

  1. Sylvia Nordskar 4:29:12
  2. Malen Osa 4:35:19
  3. Marta Martinez Abellan 4:35:39
  4. Theres Leboeuf 4:36:16
  5. Lide Urrestarazu Agirre 4:37:20

Pełne wyniki.

Idź do oryginalnego materiału