Kiedy będą gotowe przepisy WRC 2027? Zespołom zostanie mało czasu

rallyandrace.pl 4 godzin temu

Nowe przepisy techniczne dla Rajdowych Mistrzostw Świata, które mają wejść w życie w okresie 2027, zostaną w pełni sfinalizowane dopiero w sierpniu tego roku – potwierdziła FIA. Oznacza to, iż zespoły będą miały zaledwie 16 miesięcy na przygotowanie nadwozi zgodnych z nowymi regulacjami.

Choć podstawowe założenia przepisów zostały ogłoszone już w grudniu 2024 roku, szczegółowy regulamin techniczny wciąż nie jest gotowy. Wiadomo, iż nowe samochody mają być tańsze niż obecne auta klasy Rally1 – z limitem kosztów ustalonym na 345 000 euro – i bazować na jednostkach napędowych z kategorii Rally2. Jednocześnie mają oferować osiągi zbliżone do aktualnych topowych maszyn.

Taniej, ale tak samo szybko

FIA zapowiada, iż nowa generacja rajdówek powstanie na wspólnej ramie przestrzennej dla wszystkich uczestników. Na tej bazie producenci oraz tunerzy będą mogli projektować własne nadwozia – w różnych stylach, od hatchbacków po SUV-y, a choćby zupełnie unikalne koncepcje.

„Sfinalizowaliśmy wspólną ramę nadwozia, ponieważ – jak wszyscy wiedzą – będzie ona taka sama dla wszystkich” – powiedział dyrektor techniczny FIA, Xavier Mestelan Pinon, podczas spotkania z mediami przed Rajdem Wysp Kanaryjskich. „Obecnie kończymy projektowanie, w tym kwestie bezpieczeństwa, zwłaszcza testy dynamiczne związane z uderzeniem bocznym. Wszystkie ostatnie szczegóły będziemy mogli przekazać do końca sierpnia”.

Jak dodał, główne wymiary samochodu zostały już udostępnione zainteresowanym, ale szczegóły – w tym najważniejsze parametry nadwozia – wciąż są dopracowywane.

Krótki czas na projektowanie

FIA nie ukrywa, iż sierpniowy termin oznacza napięty harmonogram dla producentów i tunerów, którzy chcą wystartować w okresie 2027 z nowymi autami. „To napięte, ale wiemy, iż producenci i tunerzy, którzy pracują nad tym projektem, prosili nas, byśmy utrzymali 2027 rok jako datę wprowadzenia” – zaznaczył Mestelan Pinon.

Mimo iż pełna dokumentacja nie pozostało gotowa, zespoły mogą już działać. „Oni już mają dane techniczne. Chcą zaprojektować przód i tył samochodu? Mogą to robić” – zapewnił.

Producenci chcą opóźnienia, tunerzy – wręcz przeciwnie

Ciekawostką jest fakt, iż to właśnie otwartość przepisów dotyczących nadwozia – pozwalająca na niemal dowolny kształt auta – jest w tej chwili największym wyzwaniem projektowym i powodem opóźnień w finalizacji dokumentacji.

„Wiemy, iż niektórzy producenci próbują przesunąć termin wdrożenia przepisów, ale ci, którzy już nad tym pracują, nie chcą go zmieniać” – ujawnił Pinon.

Zainteresowanie nowymi regulacjami wykazują nie tylko dotychczasowi gracze WRC, ale także podmioty, które do tej pory nie były związane z rajdami na co dzień. „Mamy zainteresowanie od kilku podmiotów, które dziś nie uczestniczą regularnie w rajdach. To zarówno producenci, jak i tunerzy, przy czym wśród tunerów mamy najwięcej nowych podmiotów” – powiedział przedstawiciel FIA.

Cel: 20 aut w najwyższej klasie

Dyrektor sportów drogowych FIA, Emilia Abel, ujawniła, iż celem federacji jest, aby w najwyższej klasie WRC 2027 wystartowało przynajmniej 20 samochodów. „To nasz cel. I uważam, iż jest to możliwe do osiągnięcia” – podkreśliła.

Czy 16 miesięcy wystarczy, by stworzyć zupełnie nową rajdówkę zgodną z wymagającymi przepisami i powalczyć o mistrzostwo świata? Czas pokaże. Jedno jest pewne – zespoły, które już teraz podjęły wyzwanie, będą miały przewagę na starcie sezonu 2027.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału