Raków Częstochowa mimo porażki 0:1 u siebie z Maccabi Hajfa, w rewanżu potrafił odrobić straty i wygrać 2:0. Zdecydowanie więcej niż o meczu mówiło się o skandalicznym zachowaniu kibiców z Izraela, którzy wywiesili transparent z napisem: "Murderers since 1939" ["Mordercy od 1939" - tłum.]. Jeden z mężczyzn znieważył też polską flagę. Ich zachowanie zostało skrytykowane w naszym kraju między innymi przez prezydenta Karola Nawrockiego.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
Kibice Maccabi nie zgadzają się ze słowami prezesa
Na to, co wydarzyło się na meczu Rakowa gwałtownie zareagował prezes Maccabi Ya'akov Shahar. - Bardzo mi się ten transparent nie podobał. Bardzo! Jestem temu zdecydowanie przeciwny. Mamy tu problem z pewną grupą, to 100-150 osób, która powoduje, iż klub ma kłopoty. Ale mogę pana zapewnić, iż nie zostawimy tak tej sprawy - powiedział w rozmowie z Goal.pl i zapowiedział ukaranie sprawców. Z jego słowami stanowczo nie zgodziła się organizacja kibicowska z Hajfy "Green Monkeys". Nawiązali przy tym do transparentu kibiców Rakowa z napisem "Izrael morduje, a świat milczy" z pierwszego meczu.
"Jeśli myślisz, iż 150 kibiców Maccabi ma kłopoty, masz lekki problem ze zrozumieniem rzeczywistości, i to delikatnie mówiąc. Tydzień temu oskarżyli kraj, w którym mieszkasz, o ludobójstwo. Kilka dni temu UEFA wystąpiła przeciwko Izraelowi przed setkami milionów ludzi na całym świecie. Czy nie pomyślałeś może, żeby poruszyć również ten temat? Czy ktokolwiek w Maccabi, w stowarzyszeniu, w oficjalnych organach państwa pomyślał o tym, żeby zająć się tym, co wydarzyło się tu w tym tygodniu?" - czytamy w oświadczeniu.
Grupa fanów nie kryła żalu, iż prezes nie stanął po ich stronie. "Pana zdaniem jesteśmy zniewoloną publicznością, która za wszelką cenę zapełni trybuny. Gdy jeden odejdzie, pięciu przyjdzie na jego miejsce, a grupa 150 osób, która jeździ za drużyną po Europie, to problem Maccabi i trzeba się jej pozbyć. Drogi prezesie, kontynuuj swoje wysiłki, aby karać, cofać karnety, kręcić głową i przepraszać za znak odpowiedzi dla tych, którzy tydzień temu nazwali nas mordercami. Tylko nie denerwuj Polaków i UEFA, przyjaciół Izraela" - zakończyli ironicznie.
Raków Częstochowa po pokonaniu Maccabi awansował do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Tam zmierzy się z Ardą Kyrdżali.