W 10. minucie meczu Sevilla - Barcelona gospodarze wykonali wrzut z autu, po którym piłka trafiła do Isaaca Romero. Napastnik gospodarzy przyjął futbolówkę i zaczął walczyć o utrzymanie się przy piłce z atakującym go Ronaldem Araujo. Obrońca wypycha Isaaca do linii końcowej, aż w końcu piłka wychodzi na aut bramkowy. Początkowo wydaje się, iż to koniec tej sytuacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki szczerze o swojej karierze: Znajdź drugiego takiego wariata jak ja
Wielka kontrowersja w meczu Barcelony. Sędzia podyktował "nieistniejącego karnego"?
Tylko iż po chwili interweniował VAR. Na powtórkach widać jak Araujo atakuje napastnika Sevilli, a po chwili wkłada swoją nogę pomiędzy nogi Isaaca i powoduje jego upadek - tak przynajmniej ostatecznie zinterpretował tę sytuację Alejandro Muniz Ruiz, który podyktował rzut karny. Wściekli na sędziego byli Hansi Flick i Ronald Araujo. A jak tę sytuację oceniły hiszpańskie media?
"Dla Barcelony mecz na Sanchez Pizjuan nie mógł zacząć się gorzej, bo w 14. minucie Alejandro Muniz podyktował nieistniejącego karnego" - uważa Juan Manuel Diaz ze "Sportu". Dziennikarz zarzuca Isaacowi Romero, iż ten symulował i na potwierdzenie swoich słów cytuje opinię Iturralde Gonzaleza, byłego sędziego. - Dla mnie to nie jest karny. To walka o piłkę i widać jak piłkarz Sevilli rzuca się naprzód, żeby znaleźć kontakt - stwierdził Gonzalez.
Inny były sędzia - Alfonso Perez Burull - również uważa, iż arbiter tego meczu podjął błędną decyzję. - Po pierwsze to nie jest akcja, po której może interweniować VAR. Sędzia na boisku podjął decyzję, iż to nie jest karny i Del Cerro (sędzia VAR) nie powinien się wtrącać - powiedział, cytowany przez "Marcę".
"Mundo Deportivo" stwierdziło, iż decyzja o podyktowaniu jedenastki była "surową karą" dla Barcelony.
Do rzutu karnego podszedł Alexis Sanchez, który nie dał żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu. Do przerwy Sevilla prowadziła z Barceloną 2:1 - mecz wciąż trwa, zachęcamy do śledzenia relacji z tego spotkania na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.