W poniedziałek w brytyjskiej Premiership spotkały się dwie drużyny, które w tym sezonie nie wygrały jeszcze żadnego meczu. Gospodarzy – Oxford Spires reprezentował Maciej Janowski. W zespole gości z Birmingham obecny był natomiast Tobiasz Musielak.
Spires za sprawą dwóch podwójnych zwycięstw w trzech pierwszych biegach gwałtownie zbudowali ośmiopunktową przewagę. Goście mieli spore kłopoty z wygrywaniem wyścigów drużynowo. „Trójki” przy swoich nazwiskach zapisywali bowiem tylko Tobiasz Musielak i Michael Jepsen Jensen. Obaj żużlowcy stanęli razem pod taśmą w gonitwie dziewiątej, którą wygrali w stosunku 5:1. Już w kolejnym biegu jednak ich koledzy z drużyny przegrali w takim samym stosunku, a straty ponownie wynosiły 8 „oczek”. Wszystkie pozostałe wyniki kończyły się remisami 3:3, a więc to Oxford Spires zwyciężyli 49:41.
Dla Spires jest to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Najlepiej dla gospodarzy punktowali Maciej Janowski i Erik Riss, którzy zdobyli po 11 punktów i dwa bonusy. W drużynie Birmingham Brummies najskuteczniejszy był Michael Jepsen Jensen (13 pkt. w pięciu startach). Oprócz Duńczyka i Tobiasza Musielaka żaden z zawodników gości nie zapisał jednak przy swoim nazwisku powyżej pięciu „oczek”.