
Ilia Topuria zabrał głos po ogłoszeniu jego pojedynku z Charlesem Oliveirą na UFC 317.
Długo to trwało, ale we wtorek Dana White wreszcie zdradził, iż w starciu wieńczącym galę UFC 317 w Las Vegas Ilia Topuria zmierzy się Charlesem Oliveirą. Stawką wspomnianego pojedynku będzie pas mistrzowski kategorii do 70 kilogramów.
„El Matador” idzie w górę po tym, jak w październiku minionego roku znokautował Maxa Hollowaya. Szukając nowych wyzwań, Topuria postanowił zmienić kategorię wagową, aby sięgnąć po koronę dywizji lekkiej. Na swoim Instagramie 28-latek zamieścił wpis, komentując zestawienie, które zwieńczy czerwcową galę UFC.
28 czerwca spełni się kolejne marzenie. Będę mistrzem dywizji lekkiej. Charles, z góry przepraszam… Walczę tylko o moje marzenia. Szkoda, iż Makhachev uciekł.
Pierwotnie mówiło się właśnie o starciu Gruzina z Islamem Makhachevem, ale ten pomysł nie przypadł Rosjaninowi do gustu. Zamiast pojedynku z Topurią, reprezentant klubu Eagles MMA wybrał walkę z Jackiem Dellą Maddaleną, świeżo upieczonym mistrzem kategorii do 77 kilogramów.
Finalnie zatem Ilia Topuria podczas UFC 317 stanie w szranki z Charlesem Oliveirą, byłym czempionem Ultimate Fighting Championship. Gala odbędzie się 29 czerwca w „Mieście Grzechu” i będzie częścią tegorocznego International Fight Week.
ZOBACZ TAKŻE: Ostre spięcie Lizaka i Karasia! „karasie nie mogą oddychać bez wody, a Karaś bez meldonium”
Ilia Topuria (16-0) ostatnią walkę stoczył w październiku minionego roku. Na UFC 308 „El Matador” rozprawił się z Maxem Hollowayem, nokautując Hawajczyka w 3. rundzie. w tej chwili 28-latek może pochwalić się serią 16 zwycięstw z rzędu.