W hiszpańskich mediach zaczęto alarmować o problemie, który może rzutować na końcówce tego sezonu. Hiszpański "AS" rozpisał się o "niebezpieczeństwie", które czyha na podopiecznych Hansiego Flicka.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedy Szczęsny zadebiutuje w Barcelonie? "To jest jego największy problem"
Hiszpańskie media tym się niepokoją
Hiszpańscy dziennikarze wyliczyli, iż sześciu piłkarzy z podstawowego składu ma już w nogach ponad 2000 minut na boisku - Koundé (2429 minut), Raphinha (2226'), Cubarsi (2159'), Lewandowski (2153'), Pedri (2070') i Inigo (2046'), a dwóch nich - Yamal i Casado dobija do tej liczby. Do tej pory Duma Katalonii rozegrała 24 oficjalne mecze, a może do nich dojść aż 36 spotkań - 20 w lidze, pięć w pucharze, dziewięć w Lidze Mistrzów i dwa w Superpucharze Hiszpanii.
"AS" zauważa, iż spadek energii w zespole jest widoczny. "Najbardziej niepokojącą rzeczą dla sztabu szkoleniowego jest to, iż przed nami jeszcze długi sezon" - czytamy. Na początku przygody z FC Barceloną Hansi Flick był - zdaniem Hiszpanów - "niewolnikiem kontuzji", ale teraz ta sytuacja powoli będzie się poprawiać.
Dziennikarze z Hiszpanii: To jest zadanie Hansiego Flicka
Przypomniano, iż Araujo jest gotowy do powrotu, a Gavi i De Jong są już od jakiegoś czasu dopuszczeni do gry. Ponadto Fermín, który był kontuzjowany na początku sezonu, otrzymuje coraz więcej minut. Tak samo, jak Ferran - w ostatnim czasie był bohater Dumy Katalonii. W 2025 roku wrócą także Christensen i Ansu Fati.
Hiszpanie twierdzą, iż Niemiec znalazł już żelazną jedenastkę i obawia się zmian. Argumentują to przykładem dyspozycji Ferrana Torresa. Hiszpan ma ostatnio świetny okres, ale i tak nie "wygryzł" Roberta Lewandowskiego z wyjściowej jedenastki.
Zobacz też: Tak Hiszpanie piszą o Ewie Pajor po hicie Ligi Mistrzów
"AS" kończy swoją analizę tym, iż Flick i jego asystenci muszą pomyśleć, co zrobić, by utrzymać formę i świeżość Barcy, która jest pretendentem do grania o wszystkie najwyższe cele.
Już w sobotę 21 grudnia FC Barcelona zmierzy się z Atletico Madryt w hicie LaLigi. Czy Duma Katalonii wróci na zwycięską ścieżkę? Tego przekonamy się po godz. 21:00, kiedy zawodnicy wyjdą na murawę.