Niedzielne spotkanie z pewnością będzie miało dla Szczęsnego słodko-gorzki smak. Popisał się w nim serią świetnych obron, na czele z tą z 52. minuty, w której powstrzymał strzał z rzutu karnego od Kyliana Mbappe. Z drugiej strony, Francuz ponownie znalazł na niego sposób, zresztą jak cały Real. Choć dla 35-latka była to siódma w karierze gra z "Królewskimi", to nigdy nie udało mu się zachować czystego konta.
REKLAMA
Zobacz wideo Błędy Szczęsnego w Barcelonie? "Ja wiedziałem, iż nie pasuję"
Pomimo porażki Hiszpanie komplementują Szczęsnego. "Zakończył El Clasico z dziewięcioma obronami"
Już na gorąco po spotkaniu hiszpańskie media rozpływały się nad postawą polskiego bramkarza, który ich zdaniem trzymał FC Barcelonę w grze o punkty. Nazajutrz owe zachwyty nie ustają, a narracja nie ulega zmianie. Hiszpański "AS" nie ma wątpliwości, iż gdyby nie Szczęsny, to fani oglądający niedzielne El Clasico gwałtownie zostaliby pozbawieni emocji.
"Szczęsny zadebiutował w El Clasico na Santiago Bernabau, stadionie, na którym grał już z innymi drużynami. I zdał celująco, pomimo porażki Barcelony. Można powiedzieć, iż polski bramkarz utrzymał Barcelonę w grze do samego końca dzięki swoim interwencjom" - napisał dziennik w artykule o wiele mówiącym tytule "Szczęsny utrzymał Barcelonę przy życiu do samego końca".
Dalej autor artykułu Sergi de Juan zwrócił uwagę, iż chociaż Polak wybronił rzut karny Mbappe, to Francuz i tak ma na niego sposób, gdyż strzelił mu aż dziewięć goli w sześciu meczach, wliczając w to także spotkania reprezentacyjne.
"Szczęsny uniknął utraty bramki broniąc rzut karny króla strzelców LaLigi, który oddał wspaniały strzał lewą nogą. Soto Grado, na prośbę sędziego VAR Iglesiasa Villanuevy, odgwizdał zagranie ręką Erica Garcii w polu karnym, gdy piłka wychodziła już za linię końcową. Bramka dałaby Realowi prowadzenie 3:1 i byłaby decydującym ciosem" - napisał "AS", dodając: "To był pierwszy rzut karny, który Szczęsny obronił od czasu dołączenia do "Blaugrany" po tym jak w zeszłym sezonie nie wybronił czterech jedenastek, a także dwóch w obecnym".
Pomimo pochwał, ze względu na wynik sam zainteresowany nie emanował euforią po spotkaniu, czym podzielił się w krótkiej wiadomości na Instagramie. I trudno mu się dziwić. W tabeli LaLiga strata FC Barcelony do Realu Madryt po porażce wynosi pięć punktów. Nie zapowiada się na to, by w następnej kolejce mogła ulec zmniejszeniu, gdyż lider rozgrywek podejmie u siebie znajdującą się w strefie spadkowej Valencię. Z kolei "Blaugrana" uda się na wyjazd do Elche, które zajmuje ósmą pozycję.

5 godzin temu









![Ponad Chmurami z Edwardem Stachurą. 17. edycja Stachuriady w Tomaszowie Lubelskim [WYNIKI]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/xga-4x3-ponad-chmurami-z-edwardem-stachura-17-edycja-stachuriady-w-tomaszowie-lubelskim-wyniki-1761550898.jpg)
![672. urodziny Olsztyna. Prezydent Robert Szewczyk częstował mieszkańców tortem [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45157/7af3890f522b67e487e69d027ca6106e.jpg)



