To było wielkie rozczarowanie. W czwartkowy wieczór w Księstwie górą było Monaco i pozbawiło Barcelonę złudzeń o udanym starcie zmagań w Lidze Mistrzów. Hansi Flick przegrał pierwszy oficjalny mecz w roli szkoleniowców Barcy, a w jego głowie mogły pojawić się obrazy z sierpnia. Wówczas poległ w meczu o Puchar Gampera - także z Monaco (0:3).
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria
Lewandowski przed wyzwaniem. Oto jego przeszkoda
Teraz Barcelona wraca jednak do rzeczywistości ligowej. W niej radzi sobie nadspodziewanie dobrze i w dotychczasowych pięciu kolejkach odniosła komplet zwycięstw. Ma cztery punkty przewagi nad trzema zespołami: Atletico Madryt, Realem Madryt i Villarrealem.
Czytaj także:
Włosi zmiażdżyli reprezentanta Polski. Katastrofa. "Czarna noc"
I to właśnie z tą ostatnią drużyną zmierzy się w niedzielny wieczór. Podopieczni Marcelino wygrali w tym sezonie trzy mecze, a dwa zremisowali. Nie zaznali jeszcze goryczy porażki i z pewnością postawią się Barcelonie.
Jednak nie tylko to sprawia, iż przed Robertem Lewandowskim i doskonale spisującą się ofensywą "Blaugrany" będzie postawione nie lada wyzwanie. Hiszpańskie media zwracają uwagę na świetnie dysponowanego bramkarza Villarrealu.
Czytaj także:
Wydali miliard euro i wpadli w pułapkę. Szczęsny jedną z "ofiar"
To madrytczyk Diego Conde, który przed tym sezonem trafił do klubu z Leganes. Kataloński "Sport" pisze, iż będzie to "wyzwanie Lewandowskiego i Lamine'a Yamala" - Jest bramkarzem, który wykonał najwięcej obron w lidze: 20, średnio cztery na spotkanie - czytamy w tekście. Hiszpanie zwracają uwagę, iż to o wiele więcej niż bramkarze Barcelony i Realu. Marc-Andre ter Stegen w pięciu dotychczasowych meczach zanotował dziewięć interwencji - średnio 1,8 na mecz. To tyle samo, co Thibaut Courtois.
"W pojedynku sprawdzi się siła bramkarza, który najwięcej broni w lidze, Diego Conde, z królem strzelców Robertem Lewandowskim i notującym dobrą passę Laminem Yamalem" - dodano.
W gronie najlepszych bramkarzy ligi "Sport" wyróżnia Karla Heina z Realu Valladolid (19 interwencji), a także Jaspera Cilessena z Las Palmas (18 obron). Czas pokaże, czy najlepszy ofensywa La Liga sprosta zadaniu, jakim będzie pokonanie Conde.