1 dzień temu
Materiał powstał we współpracy z https://legalnibukmacherzy.pl/ .
W sobotę 31 maja o 19:00 odbędzie się Grand Prix Czech w Pradze. Wszyscy czekamy na nie ze zniecierpliwieniem, bo po raz pierwszy od 2021 roku Bartosz Zmarzlik ma rywala w walce o tytuł mistrzowski – jest nim oczywiście Brady Kurtz. Sprawdźmy jak bukmacherzy widzą sobotni turniej oraz jakie są przewidywania w walce o tytuł.
Czy Kurtz zdetronizuje Zmarzlika?
Aktualnie w klasyfikacji generalnej cyklu z 38 punktami prowadzi Brady Kurtz. Za plecami Australijczyka z 33 “oczkami” jest Bartosz Zmarzlik.
Pomimo niewielkiej straty do lidera, to właśnie pięciokrotny Mistrz Świata jest wyraźnym faworytem bukmacherów – kurs 1.67 daje 60% szans na zdobycie tytułu. Kurs na Kurtza wynosi 3.00 daje mu nieco ponad 30% szans.
Bukmacherzy zatem wciąż stawiają Bartka jako pewniaka. Na początku sezonu jego zwycięstwo szacowali na kurs 1.57 i tutaj kilka się zmieniło. W górę wystrzeliły jednak notowania Kurtza. Przed sezonem bukmacherzy wystawili kursy 20.00 – 30.00 na jego złoto. Aktualny kurs 3.00 dowodzi, iż Zmarzlik nareszcie ma rywala.
Czy finalnie zawodnik Sparty zdetronizuje wychowanka Stali? Są na to realne szanse. Przede wszystkim Kurtz jest pupilkiem Ashleya Hollowaya, którego silniki spisują się świetnie. Ponadto przed nami 2 rundy na torze w Manchesterze, gdzie Kurtz na co dzień jeździ w lidze angielskiej i to z genialnym skutkiem.
Bartek ma oczywiście przewagę doświadczenia i wciąż dysponuje genialnym sprzętem. Nie można jednak wykluczyć, iż w tym sezonie zostanie zdetronizowany, a obstawienie zwycięstwa Kurtza po kursie 3.00 wydaje się opłacalną opcją.
Wojna faworytów? A może hat-trick Vaculika?
Przejdźmy teraz do Grand Prix w Pradze, które może być najważniejsze dla Bartosza Zmarzlika w kontekście walki o tytuł MŚ. Kolejne 2 turnieje to jazda w Manchesterze, gdzie Kurtz będzie faworytem. Na specyficznym czeskim owalu, Zmarzlik ma szansę zbudować przewagę. Jak sobotni turniej widzą bukmacherzy?
Kursy na zwycięzcę GP Czech
– B. Zmarzlik – kurs 3.50
– B. Kurtz – 5.00
– M. Vaculik – 8.00
– J. Holder- 10.00
– D. Bewley – 12.00
– D. Kubera – 12.00
– R. Lambert – 12.00
– F. Lindgren – 12.00
Jak widać walka o zwycięstwo powinna rozegrać się pomiędzy Zmarzlikiem i Kurtzem. Faworytem jest jednak Polak, który wygrywał w Pradze 2-krotnie w 2020 roku.
Kto może zagrozić faworytom? Głównym kandydatem jest Martin Vaculik – triumfator dwóch poprzednich turniejów. Słowak jest jednak w przeciętnej formie i trudno wyobrazić sobie, aby zanotował hat-tricka.
Zwycięstwo kogokolwiek spoza dwójki Zmarzlik – Kurtz będzie zatem niespodzianką. jeżeli chodzi o walkę o podium, to dwa miejsca są raczej zarezerwowane. O trzecie miejsce walka będzie jednak bardzo interesująca.
Kursy na TOP 3 GP Czech
– B. Zmarzlik – kurs 1.70
– B. Kurtz – 2.00
– M. Vaculik – 3.00
– J. Holder- 3.75
– D. Bewley – 4.50
– D. Kubera – 4.50
– R. Lambert – 4.50
– F. Lindgren – 4.50
Z powyższych kandydatów odrzuciłbym Roberta Lamberta, który nie jeździ póki co na swoim poziomie. Atrakcyjnie wygląda kurs na rozpędzonego Kuberę, który chciałby włączyć się do walki o medale Mistrzostw Świata.
A propos typowania podium warto wspomnieć o ciekawej promocji zaproponowanej przez bukmachera Superbet. Po rejestracji z kodem promocyjnym Superbet możecie wytypować miejsce zawodnika na podium po kursie 100.00 i zgarnąć 200 zł w bonusie!
Co jeszcze warto typować w Grand Prix Czech?
Przyjrzałem się kilku pojedynkom “Kto lepszy” zaproponowanym przez bukmacherów i mam dla was 3 propozycje:
– Kubera lepszy od Lebedevsa – kurs 1.45
– M. Vaculik lepszy od Bewleya – kurs 1.65
– Huckenbeck lepszy od Fricke’a – kurs 2.38
Wybrałem jedna propozycje bezpieczną, jedną średnią i jedną bardziej ryzykowną. Lebiediew pomimo zaskakująco dobrego startu sezonu w GP w lidze wygląda słabo i kwestią czasu jest aż zacznie przegrywać w Grand Prix. Kubera z kolei od początku sezonu jedzie świetnie i uplasuje się wyżej od Łotysza.
Drugi typ skierowany na króla Markety – Martina Vaculika. Słowak wygrywał w Pradze 2 razy z rzędu i z pewnością będzie miał połapane idealne ustawienia. Bewley jest w tym roku niewyraźny, jedzie miękko. Słowak będzie lepszy.
Na koniec propozycja nieszablonowa. Kai Huckenbeck wyglądał do tej pory w GP tragicznie, ale ostatnie tygodnie to wystrzał formy. Komplet w meczu z PSŻ Poznań, dwa świetnie występy (pod komplet) w lidze szwedzkiej i przede wszystkim genialna, ostra jazda. Po drugiej stronie jest Fricke, który przestał wygrywać biegi, jest wolny i bardzo pasywny. Widzę w tym typie potencjał.
Materiał powstał we współpracy z https://legalnibukmacherzy.pl/
Hazard może uzależniać. 18+
