- To był szalony mecz - przyznał Hansi Flick na konferencji prasowej po wygranym 5:4 spotkaniu z Benficą Lizbona. Trzeba przyznać, iż szkoleniowiec FC Barcelony przeżył we wtorek prawdziwy rollercoaster. Bliski tego, by zostać antybohaterem, był Wojciech Szczęsny, który w pierwszej połowie popełnił dwa koszmarne błędy. - To normalne - podsumował niespodziewanie niemiecki szkoleniowiec.