Gruchnęły wieści o przyszłości Szczęsnego w Barcelonie! "Na 99 proc."

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Juan Medina


Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, iż przyszłość Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie jest już rozstrzygnięta! Polski golkiper nie zawodzi w katalońskich barwach i klub z euforią przedłużyłby z nim kontrakt. Sam zawodnik coraz częściej dawał do zrozumienia, iż wcale nie musi mu się spieszyć z powrotem na emeryturę. Teraz nowe doniesienia w całej sprawie przekazał dziennikarz Łukasz Wiśniowski.
Miała być krótka pomoc spowodowana kontuzją Marca-Andre Ter Stegena, a może być coś o wiele bardziej długotrwałego. Wojciech Szczęsny stał się w 2025 roku prawdziwą ostoją FC Barcelony, w barwach której nie przegrał jeszcze meczu, mimo iż zaraz zacznie się kwiecień. Hansi Flick miał rację, dając Polakowi szansę w miejsce Inakiego Peni, a nasz rodak udowadnia to z każdym kolejnym meczem.


REKLAMA


Zobacz wideo Matty Cash gra w darta. I to jak! ABSOLUTE CINEMA


Barcelona, Flick, Pedri i wielu więcej. Szczęsny przekonał do siebie mnóstwo osób
Taki stan rzeczy sprawił, iż realne stało się pozostanie Szczęsnego w Katalonii na dłużej, niż tylko do końca sezonu. Chciałby tego Hansi Flick, chciałaby tego sama Barcelona i koledzy Polaka z szatni także. Wystarczy choćby przytoczyć słowa Pedriego, który mocno chwalił Szczęsnego, przyznając wprost, iż pragnąłby jego pozostania w klubie. Wszyscy zatem mogli już jedynie wyczekiwać na decyzję samego bramkarza.


Wraz z upływem czasu, Szczęsny coraz częściej dawał do zrozumienia, iż jego emerytura jeszcze będzie musiała posiedzieć na ławce rezerwowych i poczekać na swoją kolej. Polak przyznał choćby wprost, iż nie zamyka się na żadną ewentualność, na pozostanie w klubie również. Z kolei hiszpańskie media donosiły, iż Szczęsny ma na stole ofertę przedłużenia umowy o rok z opcją kontynuowania współpracy na jeszcze jeden.


Szczęsny krok od przedłużenia umowy? Dziennikarz przekonany
Teraz nowe wieści w sprawie przekazał dziennikarz portalu Meczyki Łukasz Wiśniowski. Jego zdaniem pozostanie Polaka w Barcelonie jest niemalże pewne. Podobnie zresztą jak odejście jego rywala, czyli Inakiego Peni.
- Na 99 proc. Wojciech Szczęsny do końca tego sezonu przedłuży kontrakt z Barceloną co najmniej o rok. Wydaje mi się, iż pieniądze nie będą też żadną przeszkodą. On i jego rodzina czują się tam doskonale, zalicza bardzo dobre występy, szatnia go polubiła. Myślę, iż z szacunku do Inakiego Peni, by ten miał świadomość, iż powinien szukać nowego klubu, Polak będzie chciał jak najszybciej zadeklarować, iż przedłuży umowę - powiedział Wiśniowski w programie "Z tego co słyszę".