Poniedziałkowy Turniej Zaplecza Kadry Juniorów w Gdańsku zakończył się dramatycznym zdarzeniem na torze. W ostatnim biegu dnia doszło do podwójnego upadku, który na chwilę przerwał rywalizację i wstrząsnął kibicami zgromadzonymi na trybunach.
Na drugim okrążeniu najpierw upadek zanotował Paweł Sitek, który popełnił błąd, ale wstał o własnych siłach. Chwilę później przewrócił się Emil Maroszek – wychowanek Polonii Bydgoszcz. Niestety, jego sytuacja była znacznie poważniejsza: wpadł w dmuchaną bandę, a dodatkowo uderzył go motocykl, co wymagało natychmiastowej interwencji medycznej.
Na torze pojawili się medycy, którzy natychmiast rozpoczęli udzielanie pomocy, a zawodnika zabezpieczono na noszach. Przerwa w zawodach trwała ponad 15 minut, zanim karetka mogła zabrać Maroszka do szpitala. Pierwsze doniesienia wskazują na poważny uraz nogi, choć szczegółowe informacje o stanie zdrowia zawodnika będą znane po badaniach.