Gospodarze przypieczętowują zwycięstwo w cyklu!

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Rostrzygnęliśmy zmagania o tytuł Drużynowego Mistrza Polski Juniorów. W tym roku tytuł powędrował do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Po zaciętej rundzie w Bydgoszczy okraszonej ciekawym ściganiem i wypadkami kończymy tegoroczne zmagania o tytuł DMPJ.

Na noże od samego początku

Ściganie w Bydgoszczy rozpoczęło się od wypadku. Po starcie w pierwszym biegu na prowadzenie wyszedł Bartosz Nowak. Zawodnik gospodarzy bronił się przed atakami Antoniego Mencela. Na wyjściu z ostatniego łuku zawodnik z Leszna zainicjował kontakt, który doprowadził do upadku lidera wyścigu. Sędzia wykluczył Mencela a Nowak zwyciężył ponieważ w momencie przerwania biegu prowadził.

Natomiast trzeci big był popisem umiejętności i znajomości toru Maksymiliana Pawełczaka. Junior gospodarzy poszedł na noże z Kacprem Manią. Młodzi zawodnicy przecinali się aż do mety, gdzie na ostatnich metrach junior ,,Byków” okazał się minimalnie lepszy. Pozostałe biegi pierwszej serii zmagań zakończyły się od po wyjeździe z pierwszego łuku, albowiem na dystansie zawodnicy nie wymieniali się pozycjami.

Gorączka złota

Druga seria rozpoczęła się od świetnej walki Nowaka z Kręglickim. Nowak dwoił się i troił żeby wyszarpać dwa punkty zawodnikowi Orlen Cellfast Wilków Krosno. Ostatecznie to zawodnik gospodarzy wyszedł z tej walki zwycięsko. Jednak wyścig padł łupem Bańbora. W drugim biegu drgiej serii najlepszy ponownie był Kacper Mania. Walkę o drugi punkt pomiędzy Putkowskim a Wieszczakiem wygrał zawodnik gości.

Siódmy wyścig dnia to ogromna dominacja Pawełczaka nad resztą rywali. Zawodnik wygrał z ogromną przewagą nad pozostałymi przeciwnikami. Natomiast serię zwieńczył bieg ósmy, w którym świetne widowisko zapewnili kibicom w Bydgoszczy Kacper Andrzejewski i Antoni Mencel. Po ostrej walce o trzy punkty ostatecznie to młodzieżowiec Unii zdobywa ,,trójkę”.

Na dworzu ziąb, na torze ogień

Reprezentant gospodarzy Bartosz Nowak otworzył trzecią serię startów od zwycięstwa. Zmiana toru po równaniu zaskoczyła Piotra Świercza, który nie był w stanie ograć Nowaka na dystansie. Gospodarze kontynuowali kolekcjonowanie trójek. Kolejną od siebie dołożył w jedenastym biegu Maksymilian Pawełczak. Ponownie nie zostawił rywalom żadnych wątpliwości. Odpowiedział na to Kacper Mania, który wygrał swój trzeci bieg tego dnia. Ponownie młody talent nie odczuł zagrożenia choćby przez moment po wyjechaniu z pierwszego łuku.

Pot, krew, łzy i żużel

Niespodziewanie to Adam Putkowski wygrał wyścig rozpoczynający przedostatnią serię startów. Najmniejsza armata w garnizonie Jacka Woźniaka ograła rywali i to z komfortową przewagą. Niestety w następnym biegu na tor upadł Szymon Bańdur. W powtórce Mania, który w pierwszym podejściu do wyścigu jechał na końcu stawki, tym razem pewnie wygrał. Natomiast Michał Psiuk po intensywnej pogoni za Nowakiem musiał obejść się smakiem i zadowolić się punktem. Co interesujące w pierwszym podejściu do tego wyścigu prowadził.

Kolejny wyścig to niestety kolejny wypadek zawodnika drużyny z Krosna. Tym razem z nawierzchnią zapoznał się Oskar Kręglicki. Na szczęście on też nie ucierpiał. Natomiast w powtórce Pawełczak ponownie poradził sobie z rywalami. Natomiast Mencel toczył walką o utrzymanie drugiej pozycji, jednak przez defekt w samej końcówce stracił on dwa punkty na kresce na rzecz Bartosza Jaworskiego.

Kacper Andrzejewski kapitalnie rozgrał początek wyścigu numer szesnaście. Natomiast za nim gorąco jak w kotle. Mijanki pomiędzy całą trójką. Świetny wyścig zamknął ostatnią serię startów przed biegami nominowanymi.

The winner takes it all

Ostatnia seria rozpoczęła się od bardzo ważnego dla Wilków zwycięstwa Szymona Bańdura. Jego wygrana nad Adamem Putkowski mocno zbliżyła drużynę z Krosna do zwycięstwa w cyklu. Następnie Piotr Świercz wygrał wyścig numer 18. Andrzejewski był w trudnym połozeniu i zakończył wyścig z jednym punktem. Trzeci nominowany wyścig również układał się pod dyktando Wilków. Jednak atakiem na samej kresce trzy punkty wyszarpał Antoni Mencel.

Niestety ale w ostatnim biegu, kiedy znany już był zwycięzca cyklu, doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Upadli Kacper Mania i Jakub Wieszczak. Zawodnik Wilków o własnych siłach udał się do parku maszyn. Natomiast Mania zjechał z pomocą quada służb technicznych. Chwilę przed wejściem na przyczepę pojazdu mocno utykał.

W powtórce zabrakło wykluczonego zawodnika Unii oraz Wieszczaka, który nie zjawił się na starcie. Natomiast Bańbor zdefektował na pierwszym łuku. Chociaż udało mu się przekroczyć linię mety daleko za plecami zawodnika gospodarzy.

Wyniki

Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 41
1. Kacper Andrzejewski (2,2,2,3,1) 10
2. Maksymilian Pawełczak (2,3,3,3,3) 14
3. Adam Putkowski (0,1,0,3,2) 6
4. Bartosz Nowak (3,2,3,2,1) 11

Duda Investment Ciesiółka Autogroup Unia Leszno: 31
13. Marcel Juskowiak (2,1,0,0,1) 4
14. Antoni Mencel (W,3,3,1,3) 10
15. Kacper Mania (3,3,3,3,W) 12
16. Emil Konieczny (1,0,-,2,2) 5
20. Kuba Wojtyńka (0) 0

Orlen Cellfast Wilki Krosno: 28
5. Jakub Wieszczak (2,2,2,2,M) 8
6. Oskar Kręglicki (3,1,1,W,2) 7
7. Szymon Bańdur (0,2,1,W,3) 6
8. Piotr Świercz (1,0,2,1,3) 7
18. Arkadiusz Kordek ) 0

Motor Lublin: 19
9. Bartosz Bańbor (0,3,2,1,2) 8
10. Bartosz Jaworski (3,0,1,2,0) 6
11. Michał Psiuk (1,1,1,1,0) 4
12. Dawid Cepielik (1,0,0,0,0) 1

Bieg po biegu:
1. Nowak, Wieszczak, Cepielik, Mencel (W) (3:2:1:0)
2. (66,71) Kręglicki, Juskowiak, Psiuk, Putkowski (3:5:2:2)
3. (65,13) Mania, Pawełczak, Świercz, Bańbor (5:6:2:5)
4. (64,88) Jaworski, Andrzejewski, Konieczny, Bańdur (7:6:5:6)
5. (65,51) Bańbor, Nowak, Kręglicki, Konieczny (9:7:8:6)
6. (64,15) Mania, Wieszczak, Putkowski, Jaworski (10:9:8:9)
7. (64,24) Pawełczak, Bańdur, Juskowiak, Cepielik (13:11:8:10)
8. (65,72) Mencel, Andrzejewski, Psiuk, Świercz (15:11:9:13)
9. (66,95) Nowak, Świercz, Jaworski, Juskowiak (18:13:10:13)
10. (65,79) Mencel, Bańbor, Bańdur, Putkowski (18:14:12:16)
11. (64,15) Pawełczak, Wieszczak, Psiuk, Wojtyńka (21:16:13:16)
12. (64,80) Mania, Andrzejewski, Kręglicki, Cepielik (23:17:13:19)
13. (64,75) Putkowski, Konieczny, Świercz, Cepielik (26:18:13:21)
14. (64,25) Mania, Nowak, Psiuk, Bańdur (W) (28:18:14:24)
15. (65,10) Pawełczak, Jaworski, Mencel, Kręglicki (W) (31:18:16:25)
16. (65,67) Andrzejewski, Wieszczak, Bańbor, Juskowiak (34:20:17:25)
17. (66,79) Bańdur, Putkowski, Juskowiak, Cepielik (36:23:17:26)
18. (65,98) Świercz, Konieczny, Andrzejewski, Psiuk (37:26:17:28)
19. (66,08) Mencel, Kręglicki, Nowak, Jaworski (38:28:17:31)
20. (65,26) Pawełczak, Bańbor, Mania (W), Wieszczak (M) (41:28:19:31)

Idź do oryginalnego materiału