Włókniarz Częstochowa pokonał ROW Rybnik 51:39, choć wygrana wcale nie przyszła gospodarzom łatwo. Beniaminek postawił trudne warunki i miał realną szansę na sprawienie niespodzianki. Zabrakło jednak punktów m.in. Nickiego Pedersena, który zanotował kolejny przeciętny mecz w PGE Ekstralidze. Kiedy Duńczyk pojawiał się na torze, to działo się, ale punktów z tego wielu nie było. Były mistrz świata błyszczał za to w parku maszyn.