Cracovia i Widzew Łódź to dwie drużyny, które zanotowały doskonały początek nowego sezonu. W obu ekipach można wyróżnić wielu zawodników. Filip Stojilković to świetny transfer krakowian, a w życiowej formie jest pomocnik łodzian Juljan Shehu. W piątkowy wieczór drużyny zmierzyły się w bezpośrednim meczu. Jego bohaterem został Martin Minczew, zdobywając jedynego gola i zapewniając trafienie drużynie gospodarzy. W meczu nie zabrakło jednak kontrowersji.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Boniek zabrał głos po meczu Widzewa. "Chociaż raz"
"Sędziowie meczu Cracovia – Widzew Łódź, główny Marcin Kochanek i VAR Jarosław Przybył, popełnili fatalny błąd. Widzew powinien prowadzić 1:0. Cracovia wygrała 1:0, a to znaczy, iż arbitrzy kompletnie wypaczyli wynik meczu zarówno bramkowy, jak i punktowy" - napisał były międzynarodowy sędzia Rafał Rostkowski. Ekspert TVP Sport tłumaczył, iż niesłusznie nieuznany został gol Frana Alvareza. Do sprawy odniósł się Zbigniew Boniek.
"Chociaż raz myślę podobnie…" - skomentował na swoim profilu na portalu X, udostępniając wpis Rostkowskiego. Dla Widzewa była to druga porażka w tym sezonie. Łodzianie wcześniej przegrali na wyjeździe z Jagiellonią (2:3). Poza tym zanotowali dwie wygrane: 1:0 z Zagłębiem Lubin i 3:0 z GKS Katowice. Zremisowali również z rewelacyjną Wisłą Płock 1:1.
Już w kolejnym spotkaniu podopieczni Żeljko Sopicia zmierzą się u siebie z Pogonią Szczecin. To spotkanie zostało zaplanowane na 22 sierpnia na 20:30.
Przypomnijmy, iż piątkowy mecz Widzewa z Cracovią był drugim starciem piątej kolejki ekstraklasy. Wcześniej po szalonym meczu Zagłębie Lubin pokonało Lechię Gdańsk aż 6:2, a sześć goli na własnym stadionie strzeliło po raz pierwszy od 2007 roku.