Gigant zdegradowany do drugiej ligi? Jest ostateczna decyzja

4 godzin temu
Kilkanaście dni temu świat był zszokowany decyzją o degradacji Olympique Lyon. Francuski gigant spadłby do drugiego poziomu rozgrywkowego w kraju i straciłby prawo gry w europejskich pucharach. Środowisko piłkarskie we Francji włączyło się w akcję uratowania miejsca Lyonu. Władze klubu były spokojne o to, iż odwołanie zostanie rozpatrzone pozytywnie. Mamy już ostateczną decyzję.
24 czerwca w godzinach wieczornych pojawiła się sensacyjna informacja o degradacji Olympique Lyon, jednego z najbardziej zasłużonych francuskich klubów w XXI w. Zgodnie z decyzją Krajowej Dyrekcji Kontroli Zarządzania (DNCG) i LFP klub został zdegradowany do Ligue 2. Jednak wyrok nie był prawomocny i Lyonowi przysługiwało prawo do odwołania, z którego skorzystał.


REKLAMA


Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać


Jest ostateczna decyzja ws. Lyonu
Jeszcze zimą oszacowano dług Lyonu na kwotę aż 175 mln euro. John Textor, właściciel klubu, zapewniał w połowie czerwca, iż zaległości zostały uregulowane. Ale raporty i zapewnienia ze strony Lyonu okazały się niewystarczające, dlatego podjęto decyzję o degradacji OL. Od końca czerwca rozpoczęła się akcja ratowania Lyonu, do której włączyło się m.in. Paris Saint-Germain, płacąc wszystkie pozostałe raty za transfer Bradleya Barcoli z 2023 r. Do tego udało się sprzedać Rayana Cherkiego do Manchesteru City za 36,5 mln euro i Saida Benrahmę do Neom SC za 12 mln euro. Tego typu wpływy finansowe wzmocniły pozycję Lyonu przy apelacji, która okazała się skuteczna.


Komisja odwoławcza francuskiej federacji piłkarskiej pozytywnie rozpatrzyła odwołanie Lyonu w środę rano. Jak podaje dziennik "L'Equipe", zaakceptowała plan wypłaty zaległych wynagrodzeń i kwot za transfery.
Zobacz też: Cały świat zobaczył, jak Rosjanka potraktowała Świątek. Kibice nie wytrzymali
Według słynnej sportowej gazety przyjechała aż dziewięcioosobowa delegacja z Lyonu na rozprawę, która trwała 2,5 godziny. Komisja podobno nie zdążyła zadać wszystkich pytań, ale odpowiedzi, które uzyskała, były wyczerpujące i wystarczające do podjęcia ostatecznej decyzji. Przedstawiciele OL nie udzielili komentarza, kiedy wyszli z rozprawy.


Dla Lyonu to skuteczne odwołanie to ogromny sukces, bo pozwoli nie tylko pozostać we francuskiej elicie, ale uratuje też miejsce w europejskich pucharach, konkretnie w fazie zasadniczej Ligi Europy.
Olympique Lyon to siedmiokrotny mistrz Francji, dominował w latach 2002-2008, zdobywając siedem tytułów z rzędu. Ma też na koncie pięć trumfów w Pucharze Francji i osiem w Superpucharze Francji. Dwukrotnie grał w półfinale Ligi Mistrzów.
Idź do oryginalnego materiału