W czwartkowy wieczór FC Barcelona rywalizowała z Osasuną Pampeluna (3:0). Z racji tego, iż mecz rozgrywano niemal od razu po przerwie reprezentacyjnej, eksperci sądzili, iż Hansi Flick da szansę gry mniej oczywistym zawodnikom. I tak też się stało. Na boisku pojawili się m.in. Pablo Torre czy Pau Victor. Na rozgrzewce był też Ansu Fati, ale ostatecznie trener odesłał go z powrotem na ławkę i szansy do gry nie otrzymał. To już niemal trzy miesiące, od kiedy Hiszpan nie pojawia się na murawie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kto będzie rywalem Cezarego Kuleszy? "Członek zarządu z zarzutami prokuratorskimi"
Hansi Flick zabrał głos ws. Fatiego. Wymownie
Media, jak i otoczenie piłkarza przekonują, iż ten znajduje się w kapitalnej formie. Ciężko pracuje na treningach, zostaje na nich dłużej i przychodzi choćby w dni wolne, by pokazać determinację. Pomagać miał mu też Robert Lewandowski, w którym, zdaniem dziennikarzy, Fati ma sojusznika. Tyle tylko, iż to nie robi wrażenia na Flicku.
Na sobotniej konferencji prasowej został zapytany o Hiszpana. Jego odpowiedź była wymowna. - Sytuacja nie jest dla niego łatwa, podobnie jak i sytuacja Pau Victora i Pablo Torre. Pablo Torre i Pau Victor walczyli ciężko, a tego właśnie oczekuję od każdego zawodnika: pokazania trenerom, iż chcą grać - podkreślał Flick, cytowany przez "Mundo Deportivo". Zdaniem tego medium, to znamienne, iż Niemiec zapytany o Fatiego, chwali jego konkurentów, co może sugerować, iż miejsca w drużynie już dla niego nie widzi.
Czy to koniec Fatiego w Barcelonie? "Przegapił"
Zresztą już wcześniej media twierdziły, iż Flick "pokazał drzwi" Hiszpanowi. Piłkarz nie zdecydował się jednak na wypożyczenie zimą i pozostał w klubie z nadzieją na minuty. I jak informuje kataloński "Sport", sytuacja napastnika mocno martwi jego otoczenie. "Odczuwa pewien dyskomfort, ponieważ na początku sezonu dawano piłkarzowi dużo nadziei, która ostatecznie się nie spełniła. Wszystkie strony mają wrażenie, iż przegapił istotny rok w karierze" - czytamy.
Zobacz też: Lewandowski usiadł na ławce. Flick ujawnił, jak zachował się Polak.
Jak zauważają dziennikarze, sytuacja Fatiego może się zmienić wtedy, gdy Barcelona szybciej wygra ligę. Wówczas w ostatnich meczach sezonu Flick może dać szansę Hiszpanowi do gry. Czy tak się stanie, czy może Niemiec szybciej wpuści piłkarza na murawę, przekonamy się w najbliższych tygodniach. Po raz ostatni Fati pojawił się na placu gry 4 stycznia.
Kolejny mecz Barcelona rozegra już w niedzielę o godzinie 16:15. Rywalem będzie Girona. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie głównej Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.