To będzie absolutny hit w kalendarzu motorsportowym – 12 i 13 września 2025 roku, stadion PGE Narodowy po raz trzeci stanie się areną finałowych zmagań Red Bull Drift Masters Grand Finale. Na ten wyjątkowy weekend Warszawa zamieni się w stolicę światowego driftingu, gdzie czołowi kierowcy globu powalczą o tytuł najlepszego driftera sezonu.
Jednak to nie wszystko! Po raz pierwszy w historii wydarzenia, kibice zobaczą niespotykane dotąd show z udziałem legend motorsportu w buggy – pojazdach stworzonych do widowiskowej jazdy w ekstremalnych warunkach.
Legendy motorsportu na jednej scenie – spektakularne show w pojazdach buggy
Red Bull Drift Masters Grand Finale 2025 nie będzie tylko świętem driftingu. Po raz pierwszy w historii imprezy, do akcji wkroczą prawdziwe gwiazdy motorsportu. Na torze zobaczymy m.in. Carlosa Sainza – czterokrotnego triumfatora Rajdu Dakar, Davida Coultharda – byłego wicemistrza świata F1, Tadeusza Błażusiaka – sześciokrotnego mistrza świata SuperEnduro, oraz Adama Małysza – ikonę sportu, który po zakończeniu kariery skoczka narciarskiego z powodzeniem startował w rajdach terenowych. Ich starcie w wyścigu buggy zapowiada się na jeden z najbardziej ekscytujących momentów całego sezonu.
Drift pełen pasji – na torze najlepsi z najlepszych
Podczas zawodów na stadionie „Narodowym” zobaczymy ostatnią, decydującą rundę sezonu. W gronie faworytów znajdują się najlepsi drifterzy z całego świata, w tym również polscy reprezentanci: Piotr Więcek, Jakub Przygoński, Paweł Korpuliński oraz Adam Zalewski. Ubiegłoroczny mistrz, Lauri Heinonen z Finlandii, będzie bronił tytułu, co gwarantuje zaciętą rywalizację od pierwszego przejazdu.
„Zaczynaliśmy w 2014 roku od niewielkich zawodów, a już w 2023 roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy finał sezonu w świątyni polskiego sportu – na PGE Narodowym, wyprzedając wszystkie bilety. Rok później powtórzyliśmy ten sukces. To jest coś niesamowitego, dlatego będziemy kontynuować naszą pracę i dalej rozwijać ten sport.” – mówi Arkadiusz Dudko, Wiceprezes Zarządu Drift Masters.
Fenomen driftingu – największe wydarzenie tego typu na świecie
Red Bull Drift Masters na PGE Narodowym to w tej chwili największe i najbardziej prestiżowe zawody driftingowe na świecie. Trybuny zapełniają się do ostatniego miejsca – każda z poprzednich edycji przyciągnęła ponad 50 tysięcy widzów. To dowód na dynamiczny rozwój tej dyscypliny i rosnące zainteresowanie zarówno w Polsce, jak i za granicą.
„To sport, który wymaga ode mnie naprawdę długich przygotowań. Od treningu fizycznego, przez setki godzin spędzonych zimą na symulatorze, po jazdę na torze. Rywalizacja w parach na zawodach nie wybacza błędów. Tam trzeba pokazać cały swój kunszt i nie można stracić koncentracji ani na chwilę.” – mówi Jakub Przygoński.
W tym sezonie zaplanowano sześć rund, rozgrywanych w różnych krajach Europy. Rywalizacja rozpocznie się w Hiszpanii (17–18 maja), a następnie zawodnicy odwiedzą Finlandię, Irlandię, Łotwę i Niemcy, by zakończyć sezon właśnie w Warszawie. Każda z rund przyciąga tysiące fanów i prezentuje najwyższy poziom sportowy.
