Po raz drugi w tym sezonie AC Milan ograł Inter w derbach Mediolanu. Tym razem stawką był Superpuchar Włoch. Inter prowadził już 2:0, ale Milan odrobił straty i wygrał 3:2 po golu Tammy'ego Abrahama w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. To pierwsze trofeum Milanu pod wodzą trenera Sergio Conceicao. Piotr Zieliński rozpoczął ten mecz na ławce rezerwowych. Potem pojawił się w 65. minucie w miejsce Henrikha Mkhitaryana, gdy jeszcze było 2:1 dla Interu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kontrowersyjne metody szkoleniowe Artety. Żelazny: To jak coach z internetu
Czytaj także:
Boniek wypalił: Co wy żeście zrobili przez cztery lata?
W ten sposób Zieliński nie zdobył jeszcze pierwszego trofeum w barwach Interu. - To bolesne, ale musimy zacząć od nowa w najlepszy sposób. Wracamy do Włoch z bardzo bolesną porażką, zmęczeni i z kilkoma urazami, ale musimy zareagować, tak jak zawsze to robiliśmy - mówił Simone Inzaghi po zakończeniu spotkania (cytat za: intermediolan.com). Trener Interu nie wypowiadał się oddzielnie na temat występu Zielińskiego.
To był 20. mecz Zielińskiego w tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki. Do tej pory Zieliński strzelił dwa gole (dublet w zremisowanym 4:4 meczu z Juventusem) i zanotował jedną asystę (przy golu Marcusa Thurama z Como na 2:0). Jak włoskie media oceniły Zielińskiego w derbowym starciu z Milanem w Arabii Saudyjskiej?
Czytaj także:
Dramat byłego reprezentanta kraju. Stracił wszystko, choćby żonę i córkę
Włosi bezlitośni dla Zielińskiego. Tym Polak zirytował trenera
Zieliński otrzymywał niskie noty we włoskiej prasie. Wszystkie portale orzekły zgodnie, iż Zieliński nie wniósł nic wielkiego do gry Interu po wejściu na boisko. "Od kogoś z jego doświadczeniem oczekuje się więcej" - pisze serwis leggo.it. "Wszedł, by utrzymywać piłkę i w ogóle tego nie robił. Wręcz przeciwnie, często podawał w środku boiska" - dodaje fcinter1908.it. "Nie przebił się i nie pomógł kolegom w utrzymaniu przewagi 2:1" - komentuje portal tuttomercatoweb.com, który przyznał Zielińskiemu 5,5 w skali 1-10.
Serwis fcinternews.it zwraca uwagę na to, iż w jednej z sytuacji Zieliński wkurzył trenera Interu. O co chodziło? "Pojawiały się przestrzenie, gdzie Piotr mógłby wywrzeć wpływ i zrobić różnicę, ale on ich nie wykorzystywał. choćby rozwścieczył trenera Inzaghiego, ponieważ nie wrócił na swoje miejsce na boisko" - czytamy.
Zobacz też: Szczęsny zadebiutował w Barcelonie, a tu ostre słowa Bońka. "Jak można?"
"Miał wejść, by dodać energii i dynamiki do środka pola, który w tamtej chwili borykał się z trudnościami. Był trochę miękki po wejściu na boisko i nie wywiązał się z zadania" - podsumował Eurosport.
W kolejnym spotkaniu Inter Mediolan zagra z Venezią. To spotkanie odbędzie się w niedzielę o godz. 15:00. Niewykluczone, iż przy okazji tego meczu Zieliński pojawi się w wyjściowym składzie Interu.