Don Kasjo szokuje! Denis Załęcki winnym zatrzymania Wielkiego Bu?

2 godzin temu


„Don Kasjo” szokuje! To Denis Załęcki jest tak naprawdę winnym zatrzymania „Wielkiego Bu”, czyli Patryka Masiaka? Freak fighter kieruje ostry atak w stronę Torunianina!

Ostatnio gruchnęła wieść na temat zatrzymania „Wielkiego Bu”. Przypomnijmy, iż freak fighter został zatrzymany na lotnisku w Hamburgu w związku z Europejskim Nakazem Aresztowania. Gdańszczanina zatrzymały niemieckie służby będące w kooperacji z polskim CBŚP. Podobno Masiak aktualnie czeka na ekstradycję do Polski, gdzie Krajowa Prokuratura w Lublinie bacznie przygląda się podejmowanym przez niego działaniom w przeszłości. Mowa jest między innymi o kradzieży samochodów czy udziale w zorganizowanej grupie przestępczej.

Na tę chwilę nie wiadomo, jaka przyszłość stoi przed „Bułą”, jednakże z pewnością nie jest to dla niego wymarzony scenariusz. Warto odnotować, iż wcześniej przebywał on między innymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

ZOBACZ TAKŻE: Julia Szeremeta komentuje drugie miejsce na MŚ: Nie zatrzymuję się, dalej będę ciężko pracować

Dziś się okazało, iż podobno sporo udziału ma w tym mieć Denis Załęcki. Tak wynika przynajmniej z informacji pozyskanych przez Kasjusza Życińskiego:

Tak zamiekka dziw*a z Torunia sprzedała Wielkiego Bu! Śmieć zagania wszystko i wszystkich na prokuraturze. Wielki toruński git, a sprzedaje dobrych chłopaków by nie iść tam gdzie by go życia prawdziwego nauczyli skoro ojciec nie dał rady i wypuścił na świat takiego śmiecia bez żadnych wartości! Wszystko dla pieniędzy – resztki gówna z ust tego swojego szlaufa już dojadał za hajs.

Na dziś jedynie „Don Kasjo” dzieli się takimi informacjami. „Bad Boy” z pewnością się odniesie do owych tez Kasjusza, które co poniektórych mogą zszokować.

Idź do oryginalnego materiału