Denis Załęcki kończy karierę freak fightera i ma trenować z czołówką UFC?! Zaskakujące doniesenia

1 godzina temu


Nowe, a zarazem intrygujące wieści na temat „Bad Boya”. Osoba z jego najbliższego otoczenia donosi, iż Załęcki nie ma już zbytnio ochoty walczyć, a ponadto szykuje się do treningów z czołowymi zawodnikami UFC!

Torunianin swój ostatni pojedynek stoczył na gali FAME 25: Revolution. Przegrał wówczas z Filipem Bątkowskim po ciężkim 15-minutowym pojedynku. Warto odnotować, iż Denis odniósł porażkę na wskutek dyskwalifikacji, która była dość kontrowersyjna. Otóż sędzia zdecydował się zakończyć pojedynek po tym, jak Załęcki kolejny raz uderzył Filipa w tył głowy. Powtórki potwierdziły jednak wersję „Bad Boya”, który nie zgodził się z ową decyzją, dając do zrozumienia, iż minął się z celem. Faktycznie doszło tam co najwyżej do muśnięcia, co skrzętnie wykorzystał menadżer gwiazd freak fightów.

Kolejny pojedynek Denis miał stoczyć na FAME 26: Gold, jednakże został wyrzucony z karty walk tego wydarzenia na zaledwie 2 dni wprzód. Podyktowane to było jego agresją względem jednego z widzów konferencji przed FAME 26, który wcześniej go prowokował.

Załęcki niedługo później odniósł się do sprawy w sposób, który był naprawdę szokujący. Mianowicie wyznał, iż w jego opinii wszytko było intrygą FAME, a przede wszystkim Boxdela, pogarszając napięte stosunki z federacją, która zresztą też zdecydowała mu się wbić szpilki.

ZOBACZ TAKŻE: „Bandura” dostał telefon od Tomasza Adamka. Bokser nie przebierał w słowach! [WIDEO]

Zdawało się, iż mimo wszystko zwaśnione strony dojdą do konsensusu, a Denis za jakiś czas stoczy kolejny pojedynek w hybrydowej organizacji. Jak się okazuje, było to mylne wrażenie. Wywnioskować to można na podstawie słów partnerki gwiazdy freak fightów, która na temat przyszłości swojego chłopaka wypowiedziała się następująco:

Z tego, co wiem, to już nie chce walczyć. Poszedł mocno w sport i czeka na pozwolenie na wyjazd za granicę na obóz ze światową czołówką UFC.

Na ten moment Denis nie skomentował sprawy, jednakże zdaje się, iż kto jak kto, ale Sandra ma raczej informacje z pierwszej ręki. Czy to koniec Denisa Załęckiego we freak fightach?

Idź do oryginalnego materiału