33-letni Amerykanin praktycznie od początku kariery przesiada się z fotela na fotel, w różnych mistrzostwach, samochodach i zespołach, od IndyCar, czy NASCAR, po wyścigi długodystansowe. Pomimo to, na palcach jednej ręki można policzyć sezony, w których wystartował od pierwszej do ostatniej rundy. „Nomad, który w końcu znalazł miejsce na osiedlenie się” – tak brzmiała ...