
Dalton z Lombardu jest bezdomnym! Do opinii publicznej dociera coraz więcej przykrych doniesień w sprawie zawodnika Prime Show MMA.
Gala Prime Show MMA 13 była ciekawym wydarzeniem, które sporo emocji wzbudziło jeszcze przed galą. Mowa oczywiście o programach promujących to widowisko, w których wyróżniał się między innym Dalton z uniwersum „Prawdziwego Lombardu”. Nadmienić należy, iż zawodnik z Drezdenka nie wykazywał się oryginalnością, ale po prostu był sobą, co sprawiało wielką uciechę sporej części fanów freak fightów. Mowa oczywiście jest o jego zaburzonym zachowaniu, którym zdecydowanie wyróżnia się z tłumu.
Zawodnik PRIME’u w trakcie gali skrzyżował rękawice z Markiem Jówko. „Kirimasu” został zdeklasowany przez debiutanta, który w każdym aspekcie walki prezentował się o niebo lepiej. Jego przewaga była na tyle ogromna, iż w pewnym momencie postanowił przyjąć na twarz kilka uderzeń, nie trzymając gardy.
ZOBACZ TAKŻE: FAME wykorzystuje słowa Martina Lewandowskiego do promocji walki Materli z Załęckim
Według najświeższych informacji Dalton za swój udział na PRIME 13 miał otrzymać 50 tysięcy złotych. Równie nowe doniesienia wskazują na to, iż ten pieniędzy tych nie zobaczył, a na tę chwilę jest bez dachu nad głową.
Podobno gwiazda „Lombardu” żyje w namiocie, czego dowiedzieć się mogliśmy w trakcie ostatniego materiału na kanale „Szalony Tańcula”. Otóż jego prowadzący w trakcie nagrywek połączyli się ze Daltonem oraz jego znajomym, który przytoczył całą sytuację z ich perspektywy, a także podzielił się informacjami właśnie nt. miejsca zamieszkania swojego druha:
Dalton teraz jest bezdomny i się tuła tutaj, po Drezdenku. Pożycza pieniądze dalej od nas… nam nic nie oddał. Niestety Dalton zapie*dalał do lombardu nie po to, żeby zrobić tam kontent, tylko gościu naprawdę już nie miał na jedzenie.
Odnośnie sytuacji z wypłatą za walkę w PRIME to sytuacja ta została przedstawiona w sposób dość chaotyczny. Wszystko wskazuje na to, iż Dalton nie otrzymał swoich pieniędzy, a w sprawę zamieszany pozostało pewien Igor, który próbował wcielić się w rolę menadżera gwiazdy Lombardu. Nie jest łatwo się w tym wszystkim połapać, jednakże pewnym jest, iż wina nie leży po stronie organizacji PRIME, która przed południem 15-tego lipca wywiązała się z zapisów kontraktowych.