Czy rozpędzona Ostrovia wprowadzi Poznań w ekstazę?

speedwaynews.pl 22 godzin temu

Jest to drugie podejście do tego pojedynku, bowiem w minioną niedzielę nie udało się rozegrać tej konfrontacji. Spowodowane było to opadami deszczu. Co prawda nad ostrowskim torem była plandeka, jednak nie pozwoliło to na rozegranie spotkania. Jak się okazało, w kilku miejscach plandeka przeciekła bardzo mocno. Były prowadzone prace, mające na celu rozegranie zawodów, jednak na kilka się one zdały. Ostatecznie półtorej godziny po planowym rozpoczęciu, sędzia Piotr Lis odwołał spotkanie.

Plandeka bez certyfikatu

Plandeka powinna ochraniać tor przed opadami deszczu, tak aby woda nie dostała się na tor w zbyt dużych ilościach. Jednak w Ostrowie było inaczej. Na każdym łączeniu było widać ślady wody. Najgorsza sytuacja była na prostej startowej oraz wejściu w pierwszy łuk. Speedway Ekstraliga na tę sytuację zareagowała błyskawicznie. Plandeka, którą posiada ostrowski klub, straciła certyfikat. Oznacza to, iż nie będzie już ona używana przez klub, a ostrowianie są zmuszeni w sytuacji meczu zagrożonego zastosować standardową procedurę przygotowania toru na wypadek opadów deszczu. Te nawiedziły to miasto już w czwartek i są prognozowane również na piątek. Więcej o sytuacji z plandeką TUTAJ.

Ostrowianie rozpędzeni

Drużyna Kamila Brzozowskiego wreszcie może podchodzić do meczu w dobrych nastrojach. Jego podopieczni ostatnie ligowe spotkanie pojechali w miniony piątek. Pojechali wtedy w Łodzi i dość niespodziewanie rozgromili zespół gości. To wszystko pomimo osłabienia – ostrowianie zmuszeni byli sobie radzić bez Frederika Jakobsena i Luke’a Beckera. Natomiast ostatni mecz Texom Stali Rzeszów miał miejsce 10 lipca. Pokonali wtedy na własnym torze Autona Unię Tarnów.

Powrót ważnego ogniwa?

Wszystko wskazuje na to, iż do zestawienia Moonfin Malesy Ostrów powróci Frederik Jakobsen. Duńczyk pod nieobecność Beckera, jest niekwestionowanym liderem ostrowskiego klubu. Podczas 1. finału SEC-u w Bydgoszczy zanotował on fatalnie wyglądający wypadek. Jak się okazało, nie miał poważnych urazów, ale potrzebował odpoczynku. Przez to opuścił sobotni finał SEC w Güstrow oraz mecz swojej drużyny w Łodzi. Miało go również zabraknąć meczu przeciwko Texom Stali Rzeszów, ale na jego szczęście, ten mecz został przełożony. Jakobsen miał odjechać pierwsze treningowe jazdy w środę w swoim rodzimym kraju, ale pogoda mu to nie umożliwiła. Przez co trenował w czwartek w Gnieźnie. Więcej o tym TUTAJ.

Bardzo ważne spotkanie dla Stali

Dla ostrowian ten mecz może dać ciągle nadzieję na walkę o piąte miejsce. Texom Stal Rzeszów natomiast jedzie cały czas o wielką stawkę. Podopieczni Pawła Piskorza wciąż walczą o fazę play-off w Metalkas 2. Ekstralidze. Mogą oni sobie zagwarantować udział w czołowej czwórce już w ten weekend, ale potrzebne będzie do tego zdobycie minimum czterech punktów w pojedynku w Ostrowie oraz domowym z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Gdyby jednak Stal nie zdołała wywieźć z Ostrowa Wielkopolskiego meczowego zwycięstwa, to bardzo zadowoleni mogą być w Poznaniu. Otwiera to bowiem szansę na udział w fazie play-off dla poznańskiej drużyny.

Powrót legendy

Po raz kolejny do Ostrowa w roli gościa powraca Nicolai Klindt. Duńczyk jest jedną z legend ostrowskiego klubu. Reprezentował jego barwy aż przez sześć sezonów. W dodatku na obecny sezon podpisał tzw. „kontrakt warszawski” w zespole z Ostrowa. Jednak nie podpisał normalnej umowy w tym klubie, tylko przeszedł w ramach wypożyczenia do Texom Stali Rzeszów.

Początek tego ciekawie zapowiadającego się starcia 1 sierpnia w Godzinę „W”, czyli 17:00. Relację na żywo przeprowadzi portal speedwaynews.pl. Dostępna jest ona TUTAJ.

Awizowane składy:

Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski:
9. Norbert Krakowiak
10. Luke Becker
11. Sebastian Szostak
12. Grzegorz Walasek
13. Oliver Berntzon
14. Paweł Sitek
15. Filip Seniuk

TEXOM Stal Rzeszów:
1. Nicolai Klindt
2. Keynan Rew
3. Jacob Thorssell
4. Marcin Nowak
5. Paweł Przedpełski
6. Wiktor Rafalski
7. Franciszek Majewski

Nicolai Klindt
Idź do oryginalnego materiału