Czas Jensena w Falubazie dobiegł końca? To jego koniec

speedwaynews.pl 12 godzin temu

Rasmus Jensen, jeden z bohaterów ubiegłorocznego sezonu Stelmet Falubazu Zielona Góra, jest na wylocie z zespołu prowadzonego przez Piotra Protasiewicza. Duńczyk, który jeszcze niedawno był typowany do nagrody za objawienie sezonu, w 2025 roku nie spełnia pokładanych w nim nadziei, a jego forma wyraźnie odbiega od oczekiwań ekstraligowego poziomu.

Jensen w 10 meczach uzbierał zaledwie 44 punkty i 8 bonusów, co przekłada się na średnią biegową 1.209 – jedną z najniższych wśród zawodników podstawowych drużyny z Zielonej Góry. Na przestrzeni całego sezonu wygrał tylko 3 biegi, a aż 12 razy zamykał stawkę. W niektórych spotkaniach był kompletnie niewidoczny, jak choćby w domowym meczu z Motorem Lublin czy wyjazdowym starciu we Wrocławiu.

Falubaz patrzy w przyszłość. Jensen nie pasuje do planu?

W Zielonej Górze coraz głośniej mówi się o potrzebie budowy zespołu zdolnego do walki o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Działacze Falubazu chcą w kolejnych sezonach sukcesywnie wzmacniać skład, by nawiązać do najlepszych lat klubu. W tej układance trudno znaleźć miejsce dla zawodnika, który nie tylko zawodzi, ale i coraz częściej przegrywa rywalizację o miejsce w składzie z bardziej perspektywicznymi żużlowcami.

Słaba forma sprawia, iż Jensen prawdopodobnie opuści nie tylko Falubaz, ale też całą PGE Ekstraligę. W kuluarach mówi się o tym, iż zawodnik będzie zmuszony do odbudowy swojej pozycji w Metalkas 2. Ekstralidze. Jak dotąd żaden z klubów elity nie wyraził zainteresowania jego pozyskaniem.

Przykład formy i statystyki nie kłamią

Wystarczy spojrzeć na jego szczegółowe wyniki, by zobaczyć skalę problemu. W kilku meczach nie zdobył choćby dwóch punktów, a częściej niż wygrane notował trzecie i czwarte miejsca. Słaba forma na przekroju całego dotychczasowego jeszcze bardziej obniżyły jego notowania u sztabu szkoleniowego. Pojedyncze wyskoki nie zdołają go uratować.

Co dalej z Duńczykiem?

Przyszłość Rasmusa Jensena jest dziś jedną z największych niewiadomych w kontekście kadry Falubazu na sezon 2026. Choć formalnie nic nie zostało jeszcze ogłoszone, to w środowisku żużlowym panuje przekonanie, iż rozstanie jest tylko kwestią czasu. Falubaz nie może sobie pozwolić na sentymenty, jeżeli chce na poważnie włączyć się do walki o mistrzostwo Polski.

Rasmus Jensen (Ż)
Rasmus Jensen (fot. Vojtech Zavrel)


Idź do oryginalnego materiału