Dan Gilkes, żużlowiec, który w Polsce reprezentował barwy Pronergy Polonii Piła, przechodzi właśnie najważniejszy etap rehabilitacji po poważnej kontuzji kolana. Zawodnik, który w 2025 roku nie był w stanie wystartować w żadnym meczu po urazie więzadeł odniesionym podczas majowego spotkania w lidze brytyjskiej, przeszedł w ostatnich godzinach operację rekonstrukcji więzadła pobocznego przyśrodkowego (MCL).
Zabieg przeprowadzony został pomyślnie – chirurg nie tylko zrekonstruował uszkodzone MCL, ale także założył nowy „pęczek” więzadła krzyżowego przedniego (ACL), aby zapewnić kolanu pełną stabilność. Jak informuje sam Gilkes na swoim profilu na Facebooku, lekarz był bardzo zadowolony z efektów operacji. Po krótkim pobycie w szpitalu żużlowiec spędzi jeszcze kilka dni w wynajętym mieszkaniu, aby następnie wrócić do domu i rozpocząć intensywną rehabilitację.
– Dan przeszedł operację dziś rano. Zrekonstruowano mu więzadło poboczne piszczelowe (MCL) i założono mu nowy „pęczek” wokół więzadła krzyżowego przedniego (ACL), aby zapewnić stabilność kolana. Chirurg był zadowolony z przebiegu zabiegu i obecnej stabilności kolana – możemy przeczytać na profilu Brytyjczyka.
Dan Gilkes od początku swojej kariery mierzył się z trudnościami zdrowotnymi. Po poważnym wypadku w 2022 roku, w którym złamał m.in. żebra i doznał zapadnięcia płuca, wrócił na tor dopiero w okresie 2023, jednak forma i stabilność startów były dalekie od oczekiwań. Kontuzja z 2025 roku niestety wymusiła kolejną przerwę, przez co Gilkes stracił miejsce w zespołach Leicester Lions oraz Oxford Cheetahs. Oba kluby zdecydowały się postawić na innych zawodników, pozostawiając Brytyjczyka poza składem na ten sezon.
Wszystko wskazuje na to, iż po udanej operacji i planowanej rehabilitacji, Dan Gilkes będzie mógł wrócić do rywalizacji już w okresie 2026, a kibice będą mogli znów zobaczyć go w akcji.
