"Chłodny wieczór w Helsinkach" okazał się kolejną smutną kartą w historii kadencji Michała Probierza jako selekcjonera reprezentacji Polski. Nasz zespół przegrał 1:2 z Finlandią, co w kontekście walki o co najmniej drugie miejsce w grupie i walkę w barażach o awans na mundial, może okazać się katastrofalne w skutkach. Było to dopełnienie do fatalnej atmosfery w polskiej reprezentacji, wywołanej konfliktem na linii Michał Probierz - Robert Lewandowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów
Piłkarze zmieszani z błotem. Dwóch "rozgrzeszonych"
Kombinacja tych wszystkich koszmarnych, czasem wręcz tragikomicznych zdarzeń, przyniosła zakończenie przygody Michała Probierza w roli selekcjonera. Cezary Kulesza chciał jeszcze co prawda spróbować załagodzić problem trenera z Lewandowskim, ale w końcu sam Probierz podał się do dymisji. Po starciu z Finami kanał Łączy Nas Piłka na YouTube tradycyjnie opublikował kulisy pomeczowe. W komentarzach pod materiałem wybuchła potężna burza.
Oberwało się przede wszystkim samym piłkarzom. Kibice nie zostawili suchej nitki na ich grze. "Męczy nas piłka", "Piękny to był mecz patałachy", "To jest tak niesamowite, iż przed meczem (na treningach itd) panuje tak szczęśliwa aura, a na meczu jest wszystko odwrócone o 180 stopni" - pisali fani. Dwóch zawodników uniknęło jednak krytyki. "W tej kadrze szkoda mi jedynie Zalewskiego i Casha, którzy jako jedyni prezentują jakikolwiek poziom reprezentacyjny", "Szkoda mi Zalewskiego i Casha, bo grali dobrze" - czytamy.
Miały być najlepsze "smaczki", a tu... gigantyczne rozczarowanie
Fani naszej kadry byli też niezwykle ciekawi kulis ze spotkania w Helsinkach od strony pozaboiskowej. Jak wyglądała sytuacja w szatni? Jakimi słowami selekcjoner motywował wrogo do niego nastawionych piłkarzy? Niestety po publikacji materiału wideo przez kanał Łączy Nas Piłka na YouTube czekało ich spore rozczarowanie.
Pojedyncze wycinki z samego meczu i to, co działo się na długo przed nim. Te ujęcia zdominowały kulisy. Nie pokazano żadnej przemowy Probierza, czy tego co choćby w przerwie mówili piłkarze. Nic także z tego, co było po zakończeniu meczu. W komentarzach pod filmem aż zaroiło się od bardzo nieprzychylnych komentarzy ze strony fanów. "Nie pokazane nic po zakończeniu meczu. A to ciekawe...", "Kulisy rzekomych rozmów Probierza z zawodnikami też zobaczymy? Dla dobra drużyny oczywiście", "Pierwszy raz we vlogu, zero przemówień Probierza, czy przed meczem, czy w szatni. Czyżby mówił coś, co nie nadaje się do puszczenia?" - to niektóre z nich.
Przed nami teraz ponad dwa miesiące przerwy od piłkarskiej reprezentacji Polski. Kolejne zgrupowanie na początku września i to niezwykle istotne. Nasi kadrowicze zagrają wówczas na wyjeździe z Holandią (4 września) i u siebie z Finlandią (7 września) w ramach eliminacji do mundialu. Kto ich w nich poprowadzi? Na to musimy jeszcze poczekać. Sam Kulesza w wypowiedzi dla RadiaZET stwierdził, iż będzie celował w Polaka i wymienił nazwiska Jacka Magiery, Jana Urbana, a także dwóch byłych selekcjonerów, czyli Jerzego Brzęczka oraz Adama Nawałki.