Michał Probierz zaskoczył wszystkich i wbrew temu, co deklarował na konferencji prasowej po meczu z Finlandią, zdecydował się podać do dymisji. – Doszedłem do wniosku, iż w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem – oświadczył selekcjoner, za pośrednictwem komunikatu PZPN.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów
Boniek reaguje na potencjalnych następców Michała Probierza
Od razu ruszyła giełda nazwisk. Mateusz Ligęza z Radia ZET zacytował słowa Cezarego Kuleszy, który wymienił potencjalnych kandydatów na następcę Michała Probierza: "Mam mało czasu w decyzję, trzeba ją podjąć szybko. Musi to być ktoś, kto nie będzie się uczył nazwisk. Myślę, iż Polak. Jest kilka nazwisk - Nawałka, Brzęczek, Urban czy Magiera. Nie wykluczam powrotu do poprzednika. Wszystko może się wydarzyć" - czytamy we wpisie w serwisie X.
Na te słowa zareagował na antenie Kanału Sportowego Zbigniew Boniek. - Zakończył się pewien etap. Uważam, iż nie wystarczy tylko i wyłącznie zmienić selekcjonera. Tak jak powiedziałem, dla mnie postać pana Kozłowskiego(dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN - przyp. red.) przy tej drużynie jest zastanawiająca. Ja nie wiem, co on robi w strukturach sportowych. Do drużyny musisz wpuszczać ludzi hermetycznych, którzy mają zaufanie piłkarzy i nie wyrzucają na zewnątrz bełkotów, informacji, by skłócić całe to towarzystwo. Powinien być zakaz zbliżania się do reprezentacji na odległość trzech czy pięciu kilometrów - dodał.
Zobacz też: Tak Boniek zareagował na dymisję Probierza. Wymowne słowa
Zbigniew Boniek: Według mnie Jan Urban to dzisiaj najlepszy kandydat
Były prezes PZPN podkreślił, iż trzeba podjąć kilka "mocnych i dobrych decyzji". - Dla mnie to jest niemożliwe, iż działacze PZPN jeżdżą razem z piłkarzami i wysiadają z autobusu. To jest dziecinada i to nie przystoi. Tak się nie buduje drużyny piłkarskiej - kontynuował w rozmowie z Mateuszem Borkiem.
- Teraz jest problem, kto będzie trenerem reprezentacji. Każdy ma swojego faworyta, każdy będzie grał pod siebie i będzie chciał uzyskać newsy, będzie dzwonił po Skorżach, Nawałkach, Brzęczkach, Michniewiczach. Ja bym chciał, by w momencie, jak Kulesza przedstawi nowego selekcjonera reprezentacji Polski, zostały wyciągnięte wnioski. Trzeba pokazać, iż idziemy na nową dobrą drogą, która oczywiście niczego nam nie gwarantuje, bo w sporcie są zwycięstwa i porażki - stwierdził.
Na koniec Boniek stwierdził, kto jest najlepszym kandydatem do zastąpienia Probierza.
- Według mnie Jan Urban to dzisiaj najlepszy kandydat - jeżeli mówimy o polskim rynku. To musi być ktoś pozytywny. Ktoś to wchodzi i nie będzie się martwił, iż to będzie nieudana droga - zakończył.