Lepszego, finansowego prezentu pod choinkę sympatycy i przedstawiciele "Białej Gwiazdy" nie mogli sobie wymarzyć. Jarosław Królewski poinformował, iż dług klubu względem niego został w znaczy sposób pomniejszony.
REKLAMA
Zobacz wideo Kto jest najlepszym komentatorem? "Ktoś powie, iż Pełka, ktoś, iż Święcicki, ktoś, iż ja. Każdy ma rację"
"Temat można uznać za zamknięty"
22 grudnia wieczorem taka informacja pojawiła się na stronie Wisły Kraków. Wieść ta została ukryta w zakładce ze sprawozdaniami.
"Ze względów podatkowych i innych w tej chwili nie da się więcej. Przed Walnym Zgromadzeniem Akcjonariuszy (3.8 mln) pierwsza część powinna zniknąć z papierów. Zgodnie z tym co obiecałem" - napisał Jarosław Królewski. Po czym dodał:
"Co nie oznacza braku dalszego zaangażowania. Walczymy".
"W sumie równo 7 minut temu się dokonało. Więc można uznać temat za zamknięty".
Wisła Kraków, o czym poinformował jej właściciel, musi jeszcze spłacić około 20 mln długu, jaki przez cały czas ma u Królewskiego.
To niejedyny pozytyw dla fanów "Białej Gwiazdy" przed zbliżającymi się świętami. Do publicznej informacji podano też, iż nowym akcjonariuszem został dr hab. n. med. Jacek Piątek. To wybitny kardiochirurg i transplantolog, a poza tym wielki sympatyk piłki nożnej.
- Kibicem Wisły Kraków jestem od ponad 30 lat. Wejście do akcjonariatu to dla mnie coś więcej niż kibicowanie z trybun - to jasny sygnał: to także mój klub. Wisła Kraków to marka i legenda polskiej piłki, a możliwość uczestniczenia, choćby w niewielkim stopniu, w jej historii była moim osobistym marzeniem. Wierzę w dalszy rozwój klubu - zarówno sportowy, jak i organizacyjny - powiedział dr Piątek. Kardiochirurg nabył w sumie 19 tysięcy akcji Wisły.
Po 19 spotkaniach na poziomie 1. ligi krakowianie przewodzą tabeli, mając aż 9 punktów przewagi nad drugą Polonią Bytom. Do gry wrócą 6 lutego, kiedy to na własnym stadionie podejmą GKS Tychy, czyli dopiero 16. zespół rozgrywek.

3 godzin temu











