Alexandre Pantoja bardzo chciałby zmierzyć się z Demetriousem Johnsonem w obronie tytułu w 2025 roku Simonem Headem

Niekwestionowanemu mistrzowi UFC w wadze muszej Alexandre Pantoja nie brakuje możliwych pojedynków, jeżeli utrzyma swój tytuł na UFC 310. Mimo to jego preferowaną walką byłby zawodnik, który nie gościł w Oktagonie od 2018 roku.

Pantoja zmierzy się z debiutantem UFC i byłym mistrzem wagi koguciej RIZIN FF Kaiem Asakurą w głównym wydarzeniu gali UFC 310 w Las Vegas w sobotni wieczór. A jeżeli mu się to uda, nie będzie niczego bardziej pragnął, jak w 2025 roku przenieść z emerytury byłego niekwestionowanego, 125-funtowego króla Demetriousa „Mighty Mouse” Johnsona.

„Demetrious Johnson to walka moich marzeń. jeżeli miałbym wybrać jedną walkę, byłby to on” – powiedział Stake.com.

„Teraz jest inny czas. Wiem, iż nie jest za stary i przez cały czas może walczyć z zawodnikami na wysokim poziomie. Walka ze mną byłaby dla niego świetną okazją do sprawdzenia się w starciu z najlepszymi zawodnikami wagi muszej na świecie.

„Rozumiem, iż na emeryturze ma dobre życie, a dywizja muszej jest teraz znacznie większa. Nadszedł czas, aby nowi zawodnicy wagi muszej otrzymali taką szansę.”

Prawdopodobieństwo powrotu Johnsona do UFC na tym etapie wydaje się niewielkie. Chociaż wymarzona walka Pantoji może pozostać dla Brazylijczyka jedynie wymysłem, nie będzie miał on problemu ze znalezieniem silnego przeciwnika do swojej pierwszej obrony tytułu w 2025 roku, jeżeli w ten weekend pokona Asakurę.

„Moja następna walka to trudne pytanie” – przyznał.

„To miał być Brandon Royval, który właśnie odniósł dwa zwycięstwa. Następnie mamy Brandona Moreno, który jest wielką gwiazdą, a były mistrz wykonał świetną robotę z Amirem Albazi.

„Kai Kara France również jest w czołówce, ale ma tylko jedno zwycięstwo po dwóch porażkach. Manel Kape przegrał z Muhammadem Mokaevem przed odejściem z UFC. Być może będziesz musiał sprowadzić Demetriousa Johnsona i może następny będzie miał sens.

Kiedyś obawiano się, iż dywizja muszej UFC będzie zagrożona, ale kategoria do 125 funtów, na której czele stoi w tej chwili Pantoja, wygląda na przepiękną, a wielu utalentowanych zawodników walczy o pozycje, chcąc zdobyć szansę na walkę o tytuł.

„Kategoria muszej jest najlepsza w historii” – powiedział Pantoja.

„Zawodnicy przede mną, tacy jak Demetrious Johnson, byli najlepszymi zawodnikami na świecie przez wiele lat. Teraz Deiveson Figueiredo i Brandon Moreno wykonali świetną robotę, utrzymując dywizję przy życiu.

„Zdobycie przez Henry’ego Cejudo dwóch pasów w wadze muszej i koguciej naprawdę pokazało siłę kategorii muszej. Figueiredo również przeszedł do dywizji koguciej i stoczy świetne walki.

„W tej chwili każdy może podać 5-10 nazwisk w kategorii muszej. jeżeli cofniesz się do 2019 r., nie będzie to możliwe. Teraz wszyscy znają Brandona Moreno, Deivesona Figueiredo, Muhammada Mokaeva – wiem, iż powróci – Kai Karę France, a choćby mojego przeciwnika Kai Asakurę.

„W tym roku również byliśmy gospodarzami kilku ważnych wydarzeń. Walka Royvala z Tairą była niesamowitą walką. Moja walka ze Stevem Ercegiem w Rio też była świetna. Przeżywamy wspaniałe chwile i to najlepszy czas na bycie zawodnikiem wagi muszej.”