
Alan Kwieciński został menadżerem! Wraz ze wspólnikiem mają pod swoją pieczą kilku freak fighterów, a w perspektywie jest choćby obranie kierunku sportowego!
Alan Kwieciński to jeden z najbardziej popularnych freak fighterów. Swoją karierę w sportach walki zaczynał co prawda, kierując się w stronę sportowych organizacji, w tym chociażby FEN-u, jednakże finalnie już od ponad 5 lat rywalizuje w organizacjach o zabarwieniu freak fightowym.
FAME, PRIME czy nieistniejące już High League – „Alanik” walczył wszędzie, niemalże za każdym razem stawiając sobie bardzo wysoko poprzeczkę w kontekście rywala. Wyjątkiem jest może para „Lasik i Pasik”, którą Waleczne Serce freak fightów zdeklasowało w mgnieniu oka.
Alan już 6 września stoczy swój kolejny pojedynek. Mianowicie na gali FAME 27 skrzyżuje rękawice z „Matrixem”, czyli utytułowanym stójkowiczem, z którym ma konflikt. Co ciekawe, starcie obędzie się właśnie w formule lżejszego, ale znacznie bardziej doświadczonego Królika.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Oleksiejczuk pokazał dramatyczne obrazki ze zbijania wagi. Dzisiaj walczy na UFC 319 [WIDEO]
„Braveheart” nie zajmuje się jednak tylko przygotowaniami do walki. Nie tak dawno założył grupę menadżerską, o czym opowiedział, goszcząc w Kanale Sportowym:
Mam teraz już nowego wspólnika. Znany, medialny. Będziemy mieli nowe twarze, już mamy nowe twarze, więc lada dzień wszystko będzie ogłaszane. Chwila ciszy była, ale naprawdę fajne nazwiska też tam będą. (…) Na pewno nie będzie to tak, jak u Daltona. Co będą potrzebowali, to będę starał się tam… (…) Nie tylko we freakach, też na sportowych galach będzie uczestnictwo. o ile będą takie potrzeby, to jak najbardziej na sportowych galach. W niedalekiej przyszłości będzie karmieni takimi nowinkami.
Grupa menadżerska Alana nazywa się „Next Level”. Na ten moment pod jego skrzydłami znajdują się takie persony jak chociażby „Siwy” czy „Mati MMA”. Reszty nazwisk jeszcze nie ujawniono, choć podobno lista robi wrażenie.