Adrian Przybyła wygrywa 49. Maraton Dębno. 5 lat temu ważył 95 kilogramów

1 rok temu
Zdjęcie: Adrian Przybyła wygrywa 49. Maraton Dębno. 5 lat temu ważył 95 kilogramów


Czy to możliwe, żeby zawodnik, który 5 lat temu ważył 95 kilogramów, wygrał jeden z najstarszych maratonów w Polsce, wyprzedzając na mecie koalicję etiopsko-ukraińsko-kenijską? Adrian Przybyła pokazał, iż jest to możliwe. Polak został najszybszym zawodnikiem 49. edycji Maratonu Dębno.

Adrian Przybyła zapisze się w historii Maratonu w Dębnie, zostając jednym ze zwycięzców. Na mecie nie ukrywał wzruszenia, zaznaczając, iż to jego debiut w maratonie solo. Dwa lata temu przebiegł z niepełnosprawnym dzieckiem z wózkiem 2:33.59 podczas maratonu w Toruniu. Co powiedział po starcie zawodnik?

Po dwóch latach biegnę sam, bez treningu maratońskiego tak naprawdę, bo trenuję pod 5 kilometrów i przyjechałem tylko zarobić na życie. Wydałem 1000 złotych, żeby się tu znaleźć, ale się opłaciło. Bieganie jest takim sportem, iż potrzebne są obozy, hipoksja, wyjazdy wysokogórskie, a ja marzę o igrzyskach, ale potrzebuję wsparcia. Biegam od 5 lat, po cichu chciałem złamać 2.20 złamać, ale wyszedł brak treningu maratońskiego.

Jak wyglądała rywalizacja?

Dwa tygodnie temu pobiegłem 1.06 w Rzeszowie i wiedziałem, iż mam zapas prędkości i jednak wiedziałem, iż trzeba zacząć z rozsądkiem. Tam otworzyłem na 1.04 i mnie poskładało, a tu wypuściłem przeciwników od początku. Na półmetku już byliśmy razem (1:08:43 – red.), jednak jeden z rywali zrobił po półmetku 100 metrów przewagi i do 30 kilometra prowadził, ale go doszedłem i potem minąłem. Od 33 kilometra niestety dostałem ciężkie nogi, straciłem rytm i tempo, a na długich prostych odwracałem się, patrząc czy mnie nie doganiają. Od 40 kilometra czułem dodatkowo, iż coś mi się w palec wbiło, ale udało mi się dowieźć wygraną do mety.

Na podium obok Polaka znaleźli się Etiopczyk Jima Mulu Tulu oraz Serhii Shevchenko z Ukrainy.

MscNazwiskoImięKrajCzas
1PRZYBYŁAADRIANPOL02:22:01
2JIMAMULU TULUETH02:25:29
3SHEVCHENKOSERHIIUKR02:26:54
4NDUVABONIFACEKEN02:29:11
5CZARNECKIRAFAŁPOL02:29:11
6DRWALPIOTRPOL02:29:12

Wśród kobiet najszybsza na mecie okazała się Czeszka Petra Pastorova. Zapytaliśmy zawodniczki, jakie to uczucie wygrać maraton?

3 lata temu wygrałam maraton w Koszycach, teraz tutaj, więc można powiedzieć, iż kolekcjonuję zwycięstwa w najstarszych maratonach w Europie. Maraton jest nieobliczalny i podchodzę z dużą pokorą do tego dystansu. Pogoda była dobra, wiec bardzo się cieszę z wygranej.

Na podium obok zawodniczki z Czech znalazły się nasze reprezentantki Dagmara Owczarek oraz Wioletta Kuczyńska.

MscNazwiskoImięKrajCzas
1PASTOROVÁPETRA (713)CZE02:45:54
2OWCZAREKDAGMARA (549)POL02:53:59
3KUCZYŃSKAWIOLETTA (945)POL02:56:06
4BIAŁEKBEATA (419)POL03:00:17
5ZATOŃOLGA (331)POL03:07:09
6POCHRANOWICZBARBARA (777)POL03:08:41

Bieg towarzyszący na 10 kilometrów

Równolegle do maratonu w Dębnie rozegrano również bieg towarzyszący na 10 kilometrów, podczas którego najlepszy okazał się Marek Zacharewicz z czasem 37.09. Na podium znaleźli się również Sebastian Łukaszewski oraz Jerzy Dobosz.

MscNazwiskoImięCzas
1ZACHAREWICZMAREK00:37:09
2ŁUKASZEWSKISEBASTIAN00:37:42
3DOBOSZJERRY00:38:17
4ŻMUDATOMASZ00:39:00
5NOWACKIDAMIAN00:39:37
6ULDYNOWICZŁUKASZ00:39:48

Wśród kobiet najszybciej 10 kilometrów pokonała Angelika Żołąc, wyprzedzając Wioletę Baniel oraz Klaudię Czajczyńską.

MscNazwiskoImięCzas
1ŻOŁĄBANGELIKA00:42:32
2BANIELWIOLETA00:42:32
3CZAJCZYŃSKAKLAUDIA00:43:46
4TROJGAKAROLINA00:45:29
5ORAWIECANETA00:46:50
6KABAT-KOPERSKAJOANNA00:49:51

Za rok jubileuszowa 50. edycja Maratonu Dębno.

Idź do oryginalnego materiału