
Co Wy na potencjalne starcie – Adrian Bartosiński kontra Roberto Soldić? Jeden z szefów organizacji KSW jest jak najbardziej za!
Adrian Bartosiński ostatnio udowodnił, iż jest mistrzem przez wielkie „m”. Nie dość, iż wygrał kapitalną, niezwykle widowiskową walkę z Andrzejem Grzebykiem, to jeszcze to dokonał, mierząc się z kontuzją przez blisko 24 z 25 minut starcia.
W kontekście kolejnej jego walki to na dzień dzisiejszy na horyzoncie majaczy dwóch rywali – Salahdine Parnasse oraz Artur Szczepaniak. Z jednym i drugim „Bartos” już się w swojej karierze mierzył, sięgając po zwycięstwo. Artura znokautował, sięgając po pas dywizji półśredniej, podczas gdy Salahdine’a pokonał w 1. obronie swojego tytułu na pełnym dystansie.
Który z nich jednak w pierwszej kolejności zmierzy się z reprezentantem „Octopus Team”? jeżeli Francuz na KSW 106 pokona Mariana Ziółkowskiego, to prawdopodobnie otrzyma on drugą szansę na sięgnięcie po 3. pas. jeżeli jednak zazna porażkę, wtedy prawdopodobnie właśnie Artur otrzyma szansę zrewanżowaniu się Adrianowi. O wszystkim jednak przekonamy się już za paręnaście dni, gdy poznamy rezultat starcia Parnasse vs. Ziółkowski.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Kołecki ostro o Pudzianowskim: Jak na Mariusza, to choćby późno klepał
Adrian Bartosiński kontra Roberto Soldić?
O takim zestawieniu mówi się już od dłuższego czasu. W związku jednak z tym, iż „Robocop” pozostaje w szeregach organizacji ONE, jest to jednak scenariusz dość odległy, do którego jednak może dojść w przyszłości. Zainteresowanie taką konfrontacją wyraził ostatnio choćby Martin Lewandowski:
Super. No kapitalna walka. Dwie tak potężne postacie świata MMA. Jeden nasz były mistrz, drugi obecny mistrz. Niech tylko Roberto zdecyduje, w którą stronę chce pójść, bo z tego co wiem, ONE nie zamierza robić walk w MMA, a ma on wiążący kontrakt. Musi (Roberto) poczyścić sobie swoje tematy z obecnym pracodawcą. Wie doskonale, iż drzwi do KSW są otwarte.
Co interesujące 2 miesiące temu Soldić odniósł zwycięstwo, widowiskowo nokautując Saygida Arslanalieva. Niedługo później obwieścił on dzięki swoich social mediów, iż planuje sięgnąć po pas ONE, co raczej nie napawa optymizmem à propos jego powrotu do organizacji KSW.
Byłoby to jednak kapitalne zestawienie, które niewątpliwie cieszyłoby się gigantycznym zainteresowaniem. Może mogłaby to być walka wieczoru kolejnej gali KSW z cyklu „Colosseum”? Kto wie? Z pewnością byłaby to jakaś opcja, na której widok z pewnością wiele kibiców by się uśmiechnęło.