Cztery polskie kluby Krajowej Ligi Żużlowej chcą się bić o awans. Mówią: teraz albo nigdy. Ultrapur Start Gniezno, czyli przegrany tegorocznego finału, wydał 700 tysięcy złotych na same podpisy, byle tylko dostać się do Metalkas 2 Ekstraligi. Start, podobnie, jak inni jeszcze spłaca tegoroczne długi, ale nie szczędzi kasy na transfery. Inni robią to samo. Taki OK Kolejarz Opole do końca walczył, żeby wyrwać ze Startu Kevina Fajfera i osłabić konkurenta, a po każdym telefonie wartość oferty rosła.