372 dni i koniec. Wielki przełom u Arkadiusza Milika. "Widzi światełko w tunelu"

20 godzin temu
Arkadiusz Milik nie zagrał w oficjalnym meczu przez ponad rok. Teraz reprezentant Polski wraca do zdrowia i uda się z Juventusem na Klubowe Mistrzostwa Świata. Milik zaczął się pojawiać na materiałach klubowych z treningów. "Widzę Milika. Jestem z powrotem w 2023 roku czy co?" - pyta jeden z kibiców. Przed Milikiem przełomowe dni i tygodnie, w trakcie których wyjaśni się jego przyszłość.
Minął ponad rok od ostatniego spotkania z udziałem Arkadiusza Milika. Napastnik Juventusu wybiegł w podstawowym składzie reprezentacji Polski na sparing z Ukrainą przed Euro 2024, natomiast po kilku minutach opuścił boisko z powodu kontuzji. Milik opuścił nie tylko mistrzostwa Europy, a także cały sezon 24/25. Juventus przedłużył kontrakt z Milikiem do czerwca 2027 r., a Arek zgodził się na niemal dwukrotną obniżkę wynagrodzenia. Jaka będzie przyszłość Milika i gdzie zagra w rozgrywkach 25/26?


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów


Czytaj także:


Burza w Anglii po prezentacji nowej gwiazdy Realu. "Ćwiczył to od wieków"


Milik trenuje z zespołem Juventusu. "Jestem z powrotem w 2023 roku?"
W czwartek piłkarze Juventusu pojawili się na treningu przed wylotem do Stanów Zjednoczonych na Klubowe Mistrzostwa Świata. Kibice Juve mogli poczuć się zaskoczeni, bo na nagraniach i na zdjęciach pojawił się Milik. "Widzę Filipa Kosticia, Arka Milika i Daniele Ruganiego na tym samym filmie. Jestem z powrotem w 2023 roku czy co?" - pyta profil Juventus Belgique na portalu X, ewidentnie zaskoczony obecnością Polaka.


"Zespół skoncentrował się na treningu fizycznym i taktycznym" - pisze oficjalna strona Juventusu, raportując wydarzenia z czwartku. Warto przy tej okazji przypomnieć, iż Milik znalazł się w kadrze Juve na Klubowe Mistrzostwa Świata, gdzie zespół Igora Tudora zagra w fazie grupowej z Wydad Casablanca, Al-Ain i Manchesterem City. Wśród napastników Juventusu na ten turniej jest też Dusan Vlahović czy Randal Kolo Muani, wypożyczony z PSG.


Czytaj także:


Koźmiński brutalnie podsumował Kuleszę. "Nie przystoi"


"Bardzo się cieszę, iż znów jestem z chłopakami" - napisał Milik na Instagramie, publikując zdjęcia z czwartkowego treningu.


Jaka będzie przyszłość Milika? Niewykluczone, iż Milik zostanie wypożyczony do innego zespołu, by mieć większe szanse na regularną grę po kontuzji. "Chce grać, gdziekolwiek zabierze go rynek. Arkadiusz woli pozostać we Włoszech, będąc otwartym na każdą opcję. Milik wie, iż sezon 2025/26 będzie decydujący dla jego kariery. Milik może być kartą przetargową, by sfinansować nowe transfery" - piszą włoskie media w kontekście reprezentanta Polski.


Zobacz też: Kulesza przemówił ws. powrotu Lewandowskiego. Jaśniej się nie da
"Milik leci z Juve na mundial. Teraz próbuje zacząć od nowa. Światełko na końcu tunelu. Milik znów jest piłkarzem Juve pod każdym względem. W USA spróbuje zamknąć koszmarny rok: 372 dni bez rozegrania choćby minuty. Juve nigdy nie porzuciło Milika, decydując się na niebanalny gest. Arek zaczyna widzieć światełko w tunelu" - napisała "La Gazzetta dello Sport".
Milik dołączył do Juventusu w sierpniu 2022 r., najpierw w ramach wypożyczenia z Olympique Marsylia, a potem został wykupiony za ponad osiem mln euro. W tym czasie zagrał 75 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 17 goli i zanotował dwie asysty.
Idź do oryginalnego materiału