
Poznaliśmy pewne szczegóły dotyczące niedoszłej absolutnie rekordowej konfrontacji w FAME! Były poważne rozmowy na temat walki „Friza” z „Quebonafide”!
Zarówno według fanów, jak i chyba samej organizacji FAME – a przynajmniej jej twarzy, „Boxdela” – jej najlepsze chwile miały miejsce gdzieś na przełomie lat 2021/2022. Nieprzypadkowo zresztą galą, która osiągnęła najlepsze wyniki w wielu aspektach była właśnie ta z marca 2022 roku, tj. FAME MMA 14, które odbyło się w krakowskiej Tauron Arenie. Przypomnijmy, iż wówczas jej bohaterami były takie postacie jak: Tromba, Gimper, Fagata, Nitro czy Xayoo. Niewątpliwie wszyscy z wymienionych mogli liczyć na astronomiczne kwoty, jednakże jak się okazuje, są to kwoty niezwykle niskie w stosunku do tego, co zamierzała zrobić federacja.
Swego czasu półtora miliona złotych dla Sylwestra Wardęgi czy Mikołaja Tylko robiło gigantyczne wrażenie, natomiast 8 milionów złotych na głowę dla „Friza” oraz „Quebonafide” jest czymś nieporównywalnym. Czymś, w co pomimo potwierdzenia – ciężko jest uwierzyć.
ZOBACZ TAKŻE: Sold out na galę FAME 27! Starcie Adamka z Soldicem i walka Materli hitami!
Jednak faktycznie tak było. Zarówno Karol Wiśniewski, jak i Kuba Grabowski mieli za wspólną walkę otrzymać kwotę rzędu 8 milionów. Podzielił się tym „Friz” w trakcie rozmowy na kanale „Biznes Klasa”:
Były bardzo zaawansowane rozmowy. Miałem mieć walkę z „Quebo”, on się pochwalił stawką. To nie miało być dosłownie 8 milionów z bomby. 4 czy 5 i dodatkowo bardzo duży procent od sprzedaży wszystkich PPV. On miał takiego samego deala, to był mój i jego warunek, iż rozliczamy się tak samo i po naszych kalkulacjach miało to wyjść 8 milionów mniej więcej.
Co interesujące panowie, w tym przypadku z inicjatywy Youtubera, mieli w ogóle nie trenować do wspólnej potyczki. Podyktowane to było kwestią braku czasu w odpowiednie przygotowania. Z tego, co powiedział Karol, wynika, iż w planie było utworzenie aplikacji mającej na celu kontrolowanie czy weryfikowanie realizacji uzgodnionych kwestii.
Nie było to tylko zapytanie ze strony FAME’u, to naprawdę miało się wydarzyć. Zastanawiające jest, na ile wtedy sobie tak naprawdę mogła pozwolić federacja i czy teraz mamy do czynienia z dużą różnicą? Zwróćmy uwagę na to, iż prawdopodobnie najdroższa walka w Polsce, czyli Mamed Khalidov kontra Mariusz Pudzianowski, która była walką wieczoru gali KSW 77, kosztowała blisko 4 miliony. Tutaj do czynienia mielibyśmy z aż czterokrotnością…