Była 95. minuta meczu ćwierćfinałowego Pucharu Ligi Angielskiej: Arsenal - Crystal Palace. Gospodarze prowadzili 1:0 (po samobójczym trafieniu Maxence'a Lacroixa), ale kibice cały czas drżeli o końcowy rezultat. Właśnie wtedy po rzucie wolnym piłkę zgrał Jefferson Lerma, a do siatki trafił środkowy obrońca Marc Guehi i było 1:1. W 13. minucie doliczonego czasu gry gospodarze mieli bardzo dobrą okazję, ale Declan Rice z czterech metrów trafił w argentyńskiego bramkarza Waltera Beniteza.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki z mocnym przesłaniem w sprawie piłkarzy Legii: Współczuję im. Cierpią na tym ich bliscy
15/16! Co za mecz w Pucharze Ligi Angielskiej
W efekcie o wyniku meczu decydowały rzuty karne. Piłkarze obu drużyn znakomicie je wykonywali. Pierwsze aż piętnaście strzałów trafiło do siatki. Dopiero w ósmej serii pomylił się francuski stoper Maxence Lacroix, czyli strzelec samobójczego gola w regulaminowym czasie gry. Jego strzał obronił Kepa Arrizabalaga. W efekcie Arsenal wygrał po rzutach karnych 8:7!
Arsenal wygrał zasłużenie, bo z przebiegu meczu był zespołem lepszym. Gospodarze oddali aż 25 strzałów (7 celnych), a rywale tylko osiem, a w dodatku jeden celny.
Crystal Palace walczyć teraz będzie już tylko w Premier League (ósme miejsce w tabeli) i Pucharze Anglii. Natomiast Arsenal ma szansę choćby na poczwórną koronę (Premier League, Liga Mistrzów, Puchar Anglii i League Cup).
Zobacz także: Rewolucja w polskim klubie. Pozbędą się siedmiu piłkarzy. Oficjalny komunikat
W ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej Arsenal zmierzy się z Chelsea, a Newcastle z Manchesterem City. Tytułu broni Newcastle. Najwięcej trofeów w tych rozgrywkach ma Liverpool (10.).
Arsenal na zdobycie League Cup czeka już 32 lata. Ostatni raz tytuł ten wywalczył w 1993 roku.

2 godzin temu














![Po raz ósmy świąteczne granie w Fałkowie. Najlepsze Maroko [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/VIII-Swiateczny-Turniej-Pilki-Noznej-w-Falkowie-8.jpg)
