"Najgorszy kierowca wszech czasów" zmienia dyscyplinę. Nie ma odwrotu

Zdjęcie: fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=gQcs868El3Q


Nikita Mazepin po inwazji Rosji na Ukrainę został usunięty z drużyny Haas F1 Team. Niedługo potem Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej doszedł jednak do wniosku, iż "więzy rodzinne nie są dowodem winy" i sankcje przestały go obowiązywać. Chodziło oczywiście o bliską znajomość jego ojca Dimitrija z Władimirem Putinem. Choć wydawało się, iż zawodnik wróci do rywalizacji, to ogłosił teraz, iż ma zupełnie inne plany.
Nikita Mazepin został w 2021 roku kierowcą zespołu Haas F1 Team. Nie chodziło jednak o jego umiejętności, a to, iż firma Uralkali należąca do jego ojca Dimitrija przekazała ok. 25-30 mln euro i została sponsorem tytularnym Haasa. Biznesmen to bliski współpracownik Władimira Putina, dlatego nie dziwił fakt, iż umowa między obiema firmami została zerwana po inwazji Rosji na Ukrainę. Miejsce w składzie stracił również Nikita, który był określany mianem "najgorszego kierowcy wszech czasów".


REKLAMA


Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"


Nikita Mazepin odchodzi. Ogłosił, iż zmienia dyscyplinę sportu
Nie tak dawno rosyjskie media informowały, iż Mazepin, choć został ukarany sankcjami przez TSUE (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej), będzie chciał wrócić. Niedługo później uznano, iż więzy rodzinne nie są dowodem winy i tym samym sankcje przestały go obowiązywać. "Minęły ponad dwa lata i sąd wydał wyrok na moją korzyść. Udowodniliśmy, iż nałożone na mnie sankcje nie powinny zostać wprowadzone. To słodkie zwycięstwo" - napisał w mediach społecznościowych.
"Teraz, w wieku 25 lat, rozumiem, iż nadszedł czas, aby patrzeć w przyszłość, a nie wstecz. Czas napisać kolejne rozdziały książki we własnym życiu, w którym marzenia nie kojarzą się z szybkością i trofeami, ale z wykorzystaniem umysłu i poszukiwaniem celu" - podsumował Rosjanin. Wieszczono wówczas, iż niebawem wróci do rywalizacji na torze. Jak się okazuje, sam zainteresowany ma jednak inne plany.


Mazepin przyznał, iż wie dokładnie, co robić. - W tym roku planuję wziąć udział w pięciu turniejach w różnych dyscyplinach sportowych - oznajmił podczas rozmowy z agencją TASS. Rzekomo zawodnik chciałby spróbować swoich sił w boksie, w którym rozważa debiut już jesienią. Dodatkowo jest mocno zainteresowany startem w triathlonie oraz mistrzostwach buggy.


O Mazepinie zrobiło się w ostatnich miesiącach głośno ze względu na potwierdzenie związku z Kariną Nigaj. "Znana blogerka została miłośniczką zawodnika Nikity Mazepina" - brzmi tytuł artykułu portalu sportmk.ru. Wcześniej kobieta była przez osiem lat związana z Wadimem Siemionowem. Małżeństwo doczekało się syna - Cyryla. Zakochani rozwiedli się w 2021 roku. Powodem takiego stanu rzeczy była rzekoma niewierność biznesmena.