Marcelina Ziętek i Piotr Żyła postanowili podzielić się swoją euforią z fanami. Wspólne zdjęcia, które opublikowali na Instagramie, nie tylko wzbudziły falę pozytywnych komentarzy, ale także ujawniły ich nowe hobby.
- Zobacz też: To koniec plotek o Dodzie. Pachut w końcu przyznał co tak naprawdę stało się w Turcji
Para, mimo trudnych chwil spowodowanych kontuzją Piotra, nie traci dobrego humoru i energii do wspólnego spędzania czasu.
Piotr Żyła – trudne chwile po kontuzji
Jak wiadomo, Piotr Żyła, polski skoczek narciarski, walczy w tej chwili z kontuzją, która wykluczyła go z inauguracji sezonu Pucharu Świata w Lillehammer. Ta sytuacja była dla niego ogromnym ciosem, jednak jego ukochana Marcelina robi wszystko, by poprawić mu humor.
- Czytaj także: Rosyjskie rakiety spadły przy granicy z Polską. Wojsko Polskie podjęło działanie
„Piotr bardzo przeżywa swoją nieobecność na skoczni, ale staramy się znaleźć pozytywy w tej trudnej sytuacji. W końcu życie to coś więcej niż tylko sport,” podkreśliła Marcelina w jednym z wywiadów.
Marcelina Ziętek- wspólny wyjazd i nowe hobby
Ziętek i Żyła zdecydowali się na wspólny wyjazd do Krakowa, gdzie wzięli udział w zawodach jeździeckich Cavaliada – jednym z najbardziej prestiżowych wydarzeń tego typu w Polsce. Na swoim Instagramie zamieścili zdjęcia, które gwałtownie zdobyły setki polubień i komentarzy.
„Skoki troszkę inne, ale też emocjonujące” – napisali pod zdjęciem z trybun Cavaliady.
Fani nie kryli swojego zachwytu:
- „Piękna para! A Piotrek na jeździeckiej skoczni – coś nowego!”
- „Cudownie widzieć was szczęśliwych.”
- „Marcelina, świetna robota – Piotrek potrzebuje takiego wsparcia!”
Nowa pasja – czy zostanie z nimi na dłużej?
Wspólne zainteresowanie zawodami jeździeckimi wydaje się być dla Piotra i Marceliny idealnym sposobem na spędzanie wolnego czasu. To również okazja do zacieśnienia relacji, które, jak podkreślają oboje, są dla nich priorytetem.
„Znaleźliśmy coś, co nas łączy i jednocześnie pozwala oderwać się od codzienności,” dodała Marcelina w rozmowie z mediami.
Choć Piotr Żyła przeżywa trudny czas z powodu kontuzji, jego relacja z Marceliną Ziętek jest dowodem na to, iż w trudnych chwilach wsparcie bliskiej osoby jest bezcenne. Ich wspólny udział w Cavaliadzie i otwartość wobec fanów pokazują, iż są gotowi dzielić się swoim szczęściem, inspirując innych do szukania pozytywów w każdej sytuacji.
Czy ich nowa pasja zostanie z nimi na dłużej? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Piotr i Marcelina udowadniają, iż razem mogą pokonać każdą przeszkodę, zarówno na skoczni, jak i w życiu codziennym.