Justyna Kowalczyk-Tekieli wciąż układa sobie życie po tragicznym wypadku, w którym zginął jej mąż. Dwukrotna mistrzyni olimpijska najwięcej czasu poświęca teraz trzyletniemu synowi. Z troską wypowiada się o jego przyszłości i jest gotowa do dużych poświęceń w tej kwestii. - Chciałabym, żeby był szczęśliwym i spełnionym chłopcem, później mężczyzną. Czy będzie sportowcem? Jak będzie chciał, mama stanie na głowie choćby i przeprowadzi się do innego kraju, byleby miał lepiej - zapewnia w rozmowie z kanałem TPNVideo.