W Brytyjskim Muzeum Motoryzacji, w angielskiej miejscowości Gaydon, zorganizowano żużlową wystawę. Fani mogli podziwiać m.in. kevlary, w których ścigali się w przeszłości żużlowcy, czy też same motocykle.
Jak informuje organizator, „spektakl” został przygotowany przez kolekcjonerów, którzy zaprezentowali swoje pamiątki w formie wystaw oraz artefaktów. Można było przyjrzeć się wystawie i powspominać dawne czasy. W muzeum pojawili się m.in. tacy zawodnicy jak Jason Doyle, Nicolai Klindt czy Brady Kurtz, a także nie zabrakło legend – kibice mogli wziąć autograf oraz zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie m.in. z Carlem Stonehewerem.
Kibice, którzy chcieli odwiedzić muzeum, musieli zapłacić 5 funtów. Mogli podziwiać ogromną wystawę motocykli, kevlarów, plastronów, klubowych gadżetów czy programów. Dla kolekcjonerów była to również świetna okazja, by nabyć lub powymieniać się przedmiotami z innymi kibicami. Wystawę na swoich fotografiach uwiecznił Karl Fiala.