Żużel. Zmarzlik nowym królem! Ograł Łagutę w finale! (RELACJA)

2 tygodni temu

Piętnasty, jubileuszowy Turniej O Koronę Bolesława Chrobrego-Pierwszego Króla Polski miał w obsadzie kilka gwiazd speedwaya. Jedną z nich był m.in. Robert Chmiel, jeden z przedstawicieli Metalkas 2.Ekstraligi. Okazuje się jednak, iż jego ambitna jazda to zbyt mało na trzech mistrzów świata i mistrza Europy, którzy znaleźli się w finale. Pecha miał Jason Doyle, który w finale doświadczył defektu i znalazł się poza podium. Na tymże śmietanka światowego żużla z Bartoszem Zmarzlikiem na czele.

Pierwszy wyścig przyniósł świetny start Wiktora Przyjemskiego. Bartosz Zmarzlik nieco gorzej ruszył spod taśmy, ostatecznie minął jednak młodszego kolegę z Orlen Oil Motoru Lublin. Andžejs Ļebedevs bardzo udanie otworzył zawody, znajdując się przed najlepszym po podniesieniu taśmy startowej Patrykiem Dudkiem. Na zawodnika KS Toruń czaił się Fredrik Lindgren, próbując zmienić swoją pozycję, jednak bezskutecznie. Wyścig trzeci…i znów najlepiej zadziałało pierwsze pole, na którym tym razem stał Adam Ellis. Wyminął go jednak Artiom Łaguta. Waleczny charakter pokazał jeden z ulubieńców miejscowej publiczności Kevin Fajfer, broniąc się przed Jasonem Doyle’em. Oliver Berntzon słabo ruszył do gonitwy numer cztery, za to do przodu popędzili Robert Chmiel i Piotr Pawlicki. Ich walka o zwycięstwo, zakończona triumfem Chmiela, była ozdobą wyścigu.

Żużel. Cierniak odebrał nagrodę w Pałacu Prezydenckim! Pierwsza Dama doceniła żużlowca!

Żużel. Kubera wygrywa w Lesznie! Słaby występ Cierniaka (RELACJA)

Robert Chmiel i w drugim starcie dał sygnał, iż należy się z nim liczyć. Świetny bój stworzyli o jeden punkt Patryk Dudek i Wiktor Przyjemski, z czego górą wyszedł zawodnik KS Toruń. Szósta odsłona zmagań to popis dwóch zawodników Ultrapur Startu, Caspra Henrikssona i Adama Ellisa. Kiedy trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin stanęło pod taśmą obok Artioma Łaguty w wyścigu siódmym, Rosjanin z polskim paszportem nie miał z nimi szans, szczególnie ze zwycięskim Bartoszem Zmarzlikiem. Serię zamknął kolejny popis Andžejsa Ļebedevsa, choć zwycięstwo nie przyszło mu łatwo, musiał wydrzeć je Wadimowi Tarasience.

Ozdobą gonitwy numer dziewięć była walka Caspra Henrikssona i Artioma Łaguty o zwycięstwo. Choć Szwed bronił się dzielnie, mistrz świata z 2021 wyprzedził go niemal na mecie. W kuzynowskim pojedynku Fajferów w biegu dziesiątym górą Kevin. Patryk Dudek ruszył się na starcie, stracił dystans, minął go Oskar Fajfer. Jack Holder zbliżył się do Kevina Fajfera, ale nie zdołał go wyprzedzić. Andžejs Ļebedevs pozostał jedynym zawodnikiem niepokonanym po trzech seriach. Bartosz Zmarzlik został z tyłu i ostatecznie zdobył tylko jedno oczko, za to Łotysz i Jason Doyle stworzyli świetny pojedynek o prymat. Robert Chmiel stracił za to punkty na zamknięcie trzeciej części zawodów. Wadim Tarasienko najskuteczniejszy na początku po założeniu się na Roberta Chmiela. Przechytrzył ich jednak Fredrik Lindgren, który jadąc po szerokiej części toru, znalazl się na prowadzeniu. Dzięki temu zwycięstwu wydatnie poprawił swoją sytuację punktową.

Żużel. Sajfutdinow: Nie przestałem marzyć o złocie GP. W Toruniu mnie chcą (WYWIAD)

Wicemistrz świata z 2024 roku podtrzymał zwycięską passę także na otwarcie czwartej części turnieju. Stworzył fascynujące widowisko z Kevinem Fajferem o to, kto będzie prowadził i wyszedł z tej batalii zwycięsko. Artiom Łaguta minął Oskara Fajfera i Roberta Chmiela, którzy pewnie chcieli wygrać. Łotewski mistrz Europy Andžejs Ļebedevs także poprawił swoją początkową pozycję, choć stracił miano niepokonanego. Oliver Berntzon i Bartosz Zmarzlik poprzepychali się na łokcie na początku piętnastej gonitwy, co wykorzystał Adam Ellis. Nie cieszył się jednak długo prowadzeniem, gdyż wszystko wróciło do normy i to żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin zwyciężył. Serię zamknęło pierwszy w tej imprezie biegowy trium Jasona Doyle’a. Bardzo ciekawie powalczyli też Wadim Tarasienko i Casper Henriksson, dwa punkty dla zawodnika Bayersystem GKM Grudziądz.

Wiktor Przyjemski dość gwałtownie załatwił kwestię zwycięstwa w siedemnastej gonitwie, zostawiając za plecami bardziej utytułowanych zawodników, jak np. Jack Holder. Jason Doyle także bezproblemowo wygrał wyścig później, ale Fredrik Lindgren musiał się napocić, by zdobyć dwa punkty. Choć chciał wyprzedzić zawodnika częstochowskiego klubu, nie dał rady. Bartosz Zmarzlik ponownie na adekwatnych torach i linię mety dziewiętnastej odsłony przeciął jako pierwszy. Artiom Łaguta został na starcie ostatniego biegu fazy zasadniczej i nie udało mu się odrobić strat. Prowadzenie wzięli na siebie Patryk Dudek i Piotr Pawlicki. ostatecznie pierwszy czarno-białą flagę zobaczył Pawlicki.

Żużel. Krakowianie postawili się Unii! Szczepaniak nie miał sobie równych (RELACJA)

Andžejs Ļebedevs i Bartosz Zmarzlik awansowali bezpośrednio do biegu finałowego. Potyczka barażowa dla Jasona Doyle’a, Artioma Łaguty, Fredrika Lindgrena oraz jedynego chyba zaskoczenia, czyli Roberta Chmiela. Mistrzowie świata nie dali jednak szans Lindgrenowi i Chmielowi. Od początku zbudowali przewagę, której zdobywcy trzeciego i czwartego miejsca nie byli w stanie zmniejszyć. Wobec tego w finale trzech mistrzów świata i mistrz Europy. Pecha doświadczył Jason Doyle, którego w finale dopadł defekt. Szans rywalom nie dał Bartosz Zmarzlik, podium uzupełnili Artiom Łaguta i Andžejs Ļebedevs.

XV Turniej O Koronę Bolesława Chrobrego-Pierwszego Króla Polski

1. Bartosz Zmarzlik 16 (3,3,1,3,3,3)